SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Kto jeszcze wierzy w UFO? Recenzja polskiego serialu Netfliksa

„Projekt UFO” to serialowy debiut reżyserski Kaspra Bajona, który zabiera nas w podróż do wczesnych lat 80. na spotkanie z UFO. W miniserialu Netfliksa poza tajemniczymi ludźmi o wyglądzie żab, występują również Piotr Adamczyk, Mateusz Kościukiewicz i Maja Ostaszewska.

„Projekt UFO”, Netflix „Projekt UFO”, Netflix

„Projekt UFO” jest produkcją niejednorodną, początkowo trudno nam zorientować się, czy twórcy kpią ze swoich bohaterów, czy zupełnie poważnie traktują ich losy. Sprawy nie ułatwia fakt, że część z nich wierzy w istnienie niezidentyfikowanych obiektów latających. Scenariusz Kaspra Bajona inspirowany jest rzeczywistymi wydarzeniami z 10 maja 1978 roku, które miały miejsce w Emilcinie (wieś w województwie lubelskim), gdzie rolnik Jan Wolski podobno spotkał dwóch przedstawicieli obcej cywilizacji.

UFO w Emilcinie 
Wydarzenie to z czasem stało się medialną sensacją, a sam Wolski poddany został badaniom medycznym mającym sprawdzić jego wiarygodność. Był to także początek głośnej dyskusji nad „obcymi cywilizacjami”. Powstał również film dokumentalny „Odwiedziny, czyli u progu tajemnicy” relacjonujący wydarzenie. 15 października 2005 roku w Emilcinie, z inicjatywy fundacji Nautilus, został odsłonięty pomnik upamiętniający spotkanie Wolskiego z tajemniczymi przybyszami.

Serial Netfliksa mocno inspiruje się wydarzeniami z Emilcina, co nie przeszkadza w śledzeniu historii Jana Kunika (w tej roli Stanisław Pąk), który w Truskasach na Warmii spotyka Marsjan. Znając jednak historię, do której twórca nawiązuje, nie będziemy specjalnie zaskoczeni przebiegiem serialu.

Zanim jednak Jan Kunik stanie się gwiazdą PRL-owskich mediów, trafiamy na wykład amatora ufologa, Zbigniewa Sokolika (Mateusz Kościukiewicz). Sokolik podczas kameralnego spotkania, na które przybywa gwiazda telewizji, Jan Polgar (Piotr Adamczyk), opowiada o swojej hipotezie na temat pochodzenia obcych cywilizacji. Jest nimi zafascynowany, czyta książki, zgłębia rozmaite teorie, a nawet przypuszcza, że jego brat mógł w dzieciństwie zostać uprowadzony przez przedstawicieli tychże.

Po rozmowie z Janem Polgarem, który prowadzi program telewizyjny „Bliskie spotkania” i jest powszechnie znany jako badacz UFO, Sokolik rozpocznie podążanie tropem obcych widzianych przez Kunika w Truskasach. Relacja Kunika jest taka jakich wiele z tamtego okresu – niemożliwa do udowodnienia.

Telewizor oknem na świat 
„Projekt UFO” nie skupia się na zgłębianiu teorii spiskowych, ale pokazaniu, jak zaczynają żyć w mediach. Przed epoką internetu, źródłem informacji była telewizja i prasa, gdy więc na Warmię przybywają dziennikarze, sprawa staje się coraz bardziej poważna i nabiera znaczenia. A gdy dociera do władz krajowych, każdy chce coś na niej ugrać. Historia o UFO działa jak współczesne fake newsy, lotem błyskawicy obiega kraj i staje się tematem numer jeden.

Telewizor dosłownie odgrywa ważną rolę w serialu, ponieważ dla większości bohaterów jest podstawowym oknem na świat. Awaria telewizora w domu jednej z postaci jest źródłem frustracji całej rodziny.

W podróży do PRL-u 
Bajon ciekawie ogrywa motyw UFO, ale i tak barwniej wypada opowieść o estetyce PRL-u. Brawa dla Magdy Bem-Jankowskiej za kostiumy, które oglądamy w serialu. Zarówno moda męska (kożuchy, garnitury, stroje mężczyzn na warmińskiej wsi i tych z Warszawy), jak i damska (żakiety, garsonki, sukienki) przenosi nas do wczesnych lat 80. niczym do serialu „07 zgłoś się”. Co ciekawe, lokalna policjantka nazywa się Julia Borewicz (Julia Kijowska), zupełnie jak znany porucznik z serialowego hitu przełomu lat 70. i 80.

Świetnie spisała się również Anna Marzęda, odpowiedzialna za dekoracje wnętrz i scenografię. Biura ważnych dygnitarzy, studio telewizyjne, pokoje hotelowe, wiejskie domy i mieszkania warszawskich dziennikarzy, idealnie odtwarzają styl PRL-u, przywodząc wspomnienia takich produkcji jak „W labiryncie”, czy „Czterdziestolatek”.

Scenografia i kostiumy to fundamenty „Projektu UFO”, serial jest piękny wizualnie i choćby dla detali i drobiazgów przypominających o tym, że trafiliśmy do lat 80., warto go obejrzeć.

Najciekawiej wypada dynamika relacji między Polgarem a Sokolikiem. Ten pierwszy jest pewny siebie w zderzeniu z prowincjonalnym poszukiwaczem śladów UFO (czy jak sam mówi – USO). Sokolik nie potrafi „sprzedać” swojej wiedzy i przekonań, a Polgar zjadł zęby na telewizji, więc dobrze się uzupełniają do czasu, gdy ich interesy stają się sprzeczne.

Zarówno Kościukiewicz, jak i Adamczyk doskonale wypadają w swoich rolach. Każdy z nich zostawia nas z niedopowiedzeniem, co do intencji swojego bohatera. Dobrze wypada również drugoplanowa rola Mai Ostaszewskiej, a także wspominanej już niedowidzącej policjantki.

Czy warto obejrzeć „Projekt UFO”? 
Serial na przestrzeni czterech odcinków opowiada nam, jak telewizyjna i rządowa machina zmienia ludzkie żywoty w zależności od tego, czego potrzebuje władza. „Projekt UFO” chętnie czerpie z polskiej historii minionej epoki, nawiązuje do popkultury tamtego czasu, bawi się modą, przygląda przeszłości.

Zabrakło jednak mocnego „statementu” twórcy, czyli Kaspra Bajona, mówiącego, jak on sam postrzega czasy dezinformacji i fake newsów, w których żyjemy. Z tego powodu cztery odcinki „Projektu UFO” sprawiają wrażenie projektu niedokończonego. Brakuje mu spoiwa, które zatrzymałoby widza na dłużej przed ekranem telewizora. Z tej historii można wydobyć znacznie więcej spostrzeżeń o polskim społeczeństwie.

Serial „Projekt UFO” od 16 kwietnia dostępny jest na platformie Netflix.

Dołącz do dyskusji: Kto jeszcze wierzy w UFO? Recenzja polskiego serialu Netfliksa

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Qwerty
To nie jest kwestia jakkolwiek definiowanej wiary.
1 0
odpowiedź
User
Mike D
Ehh odrazu miałem skojarzenie z komediowym serialem Czeskiej telewizji z 2024r "To se vysvětlí, soudruzi!"
https://www.youtube.com/watch?v=q_xQ1L9j2-M
1 0
odpowiedź
User
Domi
To reklama, opis ? Po co na takim portalu treści o serialach z durnych serwisów streamiungowych ?
2 2
odpowiedź