SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Trump sygnalizuje, że TikTok może utrzymać się w USA

Prezydent-elekt USA Donald Trump podczas spotkania w Arizonie dał sygnał, że chce utrzymania działania TikToka w kraju. Chińskiej aplikacji grozi praktyczna eliminacja z rynku amerykańskiego, o jej losie zdecyduje w styczniu Sąd Najwyższy. 

Nad TikTokiem w Stanach Zjednoczonych ciągle wiszą czarne chmury – za sprawą przegłosowanej ponadpartyjnie i podpisanej przez Joego Bidena ustawy, która nakazuje sprzedaż amerykańskiej części TikToka spółce ByteDance. Jeśli tego nie zrobi, aplikacja zostanie usunięta ze sklepów Google Play i App Store, a to w praktyce oznacza jej koniec w USA – nie będzie można jej pobierać ani serwisować. Stawiałoby to także platformę w trudnym położeniu biznesowym na innych rynkach. 

Tak twarda decyzja to wynik obaw amerykańskich władz o przechowywanie i wykorzystywanie danych Amerykanów z aplikacji przez komunistyczne władze Chin. Krytyka platformy była ponadpartyjna, co jest rzadkością w amerykańskiej polityce. Przed TikTokiem ostrzegał dyrektor FBI Christopher Wray, który stwierdził, że stanowi ona zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. W jego ocenie chińskie służby mogą mieć możliwość pozyskiwania wrażliwych danych o amerykańskich użytkownikach, manipulowania algorytmem rekomendacji, który może manipulować odbiorcami oraz potencjalnie inwigilować urządzenia, na których zainstalowana jest aplikacja.

TikTok konsekwentnie stoi na stanowisku, że chińscy założyciele ByteDance mają 20 proc. udziałów, inwestorzy instytucjonalni, w tym amerykańscy - 60 proc., a pozostałe 20 proc. należy do pracowników na całym świecie.

10 stycznia o konstytucyjności ustawy blokującej TikToka zadecyduje amerykański Sąd Najwyższy, w którym większość stanowią konserwatywni sędziowie nominowani przez Republikanów.

Co ciekawe, Biały Dom już w 2023 roku nakazał agencjom rządowym wyeliminowanie usunięcie TikToka z federalnych urządzeń i systemów.

Zobacz: TikTok na celowniku Komisji Europejskiej. Chodzi o wybory

Trump lawiruje w sprawie TikToka

Podczas niedzielnego spotkania z sympatykami w Phoenix w Arizonie Donald Trump opowiedział się za umożliwieniem TikTokowi dalszego działania w Stanach Zjednoczonych „przynajmniej przez jakiś czas”. Chwalił się przy tym, że podczas kampanii prezydenckiej jego filmy miały miliardy wyświetleń na platformie i przysporzyły mu popularności.

Jak podkreśla agencja Reutersa, nie jest jasne, w jaki sposób Trump miałby ewentualnie cofnąć ustawę ws. TikToka, która przeszła przytłaczającą większością w Senacie, także głosami Republikanów.

 Przesłanie oświadczenia Trumpa jest o tyle zastanawiające, iż w przeszłości polityk ostro krytykował TikToka i za czasów Joego Bidena domagał się twardej postawy rządu wobec właścicieli aplikacji. Republikanin w czasie swojej kampanii wyborczej wygłaszał wiele twierdzeń antychińskich, a władze w Pekinie definiował jako największego, geopolitycznego wroga USA. W sprawie ustawy banującej TikToka zdanie zmienił po tym, jak uzyskał wsparcie jednego z właścicieli mniejszościowych TikToka, miliardera Jeffa Yassa. Już po wyborach w USA z Donaldem Trumpem rozmawiał szef TikToka Shou Zi Chew.

W czasie swojej pierwszej prezydentury Trump usiłował zmusić ByteDance do sprzedaży TikToka amerykańskiemu kapitałowi.

TikTok jest chińską aplikacją stworzoną wyłącznie na rynki zagraniczne, Chińczycy w swoim kraju nie mają dostępu do aplikacji.

Dołącz do dyskusji: Trump sygnalizuje, że TikTok może utrzymać się w USA

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
:-/
A zgrywał takiego "antychińskiego" fightera :-/
0 0
odpowiedź