Sąd uchylił zakaz publikacji tekstów Grzegorza Rzeczkowskiego z "Polityki"
Po pół roku rozpatrywania sprawy Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił decyzję sądu niższej instancji o usunięciu tekstów Grzegorza Rzeczkowskiego z portalu Polityka.pl o prokuratorach od afery podsłuchowej. Cofnął też zakaz publikacji kolejnych tekstów na ten temat.
W październiku 2018 r. w "Polityce" Rzeczkowski analizował m.in. kariery zawodowe prokuratorów związanych z postępowaniem w sprawie afery podsłuchowej (nagrań z rozmów polityków PO, urzędników państwowych i przedstawicieli biznesu w stołecznych restauracjach).
Prokuratorzy złożyli pozew przeciw dziennikarzowi i redakcji o ochronę dóbr osobistych. Wnieśli jednocześnie o usunięcie artykułów w ramach zabezpieczenia roszczenia.
Jedną z osób, które opisywał w tekście "Zaskakujące kariery prokuratorów od taśm” była Anna Hopfer i to na jej wniosek oraz jej męża sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu powództwa w postaci zakazu publikacji.
Na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara pod koniec grudnia 2019 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił postanowienie sądu niższej instancji. Sprawa wróciła do ponownego rozpoznania do sądu I instancji.
O decyzji sądu dziennikarz poinformował na Twitterze.
Po pół roku rozpatrywania sprawy (!!!) Sąd Apelacyjny w Wa-wie uchylił decyzję niższej instancji o "aresztowaniu" mojego tekstu nt karier prokuratorów od afery podsłuchowej, https://t.co/xqovIoEOzc. A. Hopfer i jej męża. Dziękuję @hfhrpl, @Adbodnar i #TowarzystwoDziennikarskie
— Grzegorz Rzeczkowski (@RzeczkowskiG) January 10, 2020
RPO o interesie publicznym i roli mediów
- Nie odpowiedział też na pytanie, czy zakaz jest konieczny oraz proporcjonalny w demokratycznym społeczeństwie ze względu na ochronę dobrego imienia powodów. Uznając za prawdopodobne uznanie roszczeń powodów, sąd wykluczył analizę wpływu zabezpieczenia na interes publiczny, pomijając szczególną misję mediów i szerszy kontekst publikacji. Takie rozumienie art. 755 § 2 kpc jest nieuprawnione – stwierdził Rzecznik w swojej opinii.
Powołał się też na kontekst publikacji prasowych, które zakładają, że „interes publiczny odnosi się do kluczowej roli prasy w demokratycznym państwie prawnym w zakresie rzetelnego informowania obywateli, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej” (art. 1 Prawa prasowego).
- Wolność słowa urzeczywistniająca ustawową rolę prasy jest gwarantowana zarówno przez Konstytucję (art. 14 oraz art. 54), jak i przez Europejską Konwencję Praw Człowieka (art. 10) - przypomina Adam Bodnar.
Dodał, że „interes publiczny w tej sprawie wyraża się w zasadzie jawności życia publicznego, w tym funkcjonowania prokuratury w Polsce i prawie obywateli do informacji na temat afery podsłuchowej, która wstrząsnęła polską sceną polityczną”.
- Sąd Okręgowy pominął, że artykuły poddane zakazowi publikacji dotyczyły nie tylko kwestii „awansów i karier w sferze publicznej”, lecz szerszego kontekstu związanego z jedną z największych afer politycznych ostatniej dekady, której kulisy budzą zainteresowanie opinii publicznej. Tymczasem, jak przyjmuje się w orzecznictwie, „w interesie publicznym leży, aby prasa miała możliwość publikacji materiałów zawierających informacje i opinie na temat spraw budzących zainteresowanie ogółu obywateli, przy czym chodzi tu o zainteresowanie pożądane – dyktowane przez rangę poruszanych zagadnień” – ocenia Rzecznik.
Dalej uzasadnia, że stanowisko Sądu Okręgowy na gruncie wniosku o zabezpieczenie powództwa w formie zakazu publikacji artykułów dotyczących tzw. afery KNF „jest aktualne w kontekście afery taśmowej”.
Grzegorz Rzeczkowski jest związany z "Polityką" od 2009 roku. W swojej karierze pracował m.in. w "Dzienniku", "Przekroju", "Metrze" i "Gazecie Wyborczej".
Dołącz do dyskusji: Sąd uchylił zakaz publikacji tekstów Grzegorza Rzeczkowskiego z "Polityki"