Oreo w obawie przed asetroidami buduje schron dla ciastek
Marka Oreo (Mondelez) w obawie przed zbliżającą się asteroidą zbudowała schron dla ciastek na archipelagu Svalbard. Ukryto w nim przepis na ciastka, kilka ich próbek oraz niewielką ilość mleka w proszku.
2 listopada br. w pobliżu Ziemi znajdzie się asteroida 2018VP1. Naukowcy z NASA twierdzą, że nie stanowi ona zagrożenia dla naszej planety i mało prawdopodobne, że przestanie się do atmosfery. Mimo to bardzo wiele mówi się o tym w Stanach Zjednoczonych, głównie w kontekście zagrożenia.
Sytuację tę postanowiła wykorzystać do celów promocyjnych marka ciastek Oreo, która przekonuje swoich konsumentów, że jest marką, która przetrwa nawet koniec świata.
Na archipelagu Svalbard wybudowano schron, w którym ukryto przepis na ciastka Oreo, kilka ich próbek oraz trochę mleka w proszku do ich produkcji. Wszystko zostało opakowane mylarem, substancją, która może wytrzymać zmiany temperatury od -80 do 300 stopni Fahrenheita i blokuje reakcje z powietrzem, wilgocią i ogólnie chemikaliami.
Kilka dni temu marka zamieściła specjalne filmy na YouTube zatytułowane: "Global Oreo Vault". Wszystkie kończą się hasłem "Bądź zabawny". W jednym z nich pokazano wysiłki architekta Markusa Thorlanda nad zbudowaniem konstrukcji schronu. Inspiracją do jego budowy były tzw. skarbce nasion, które mają chronić różnego rodzaju nasiona roślin przed ewentualnymi globalnymi katastrofami.
Pomysłodawcami kampanii są agencje The Community, Weber Shandwick i 360i.
Dołącz do dyskusji: Oreo w obawie przed asetroidami buduje schron dla ciastek