SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Naczelni „Wyborczej” z kontraktem mediacyjnym dla zarządu Agory

Kierownictwo "Gazety Wyborczej" zaproponowało zarządowi Agory kontrakt mediacyjny, zakładający natychmiastowe zatrzymanie integracji "Wyborczej" z Gazeta.pl. Zarząd spółki poinformował, że to zrobi. Zdaniem Bartosza Węglarczyka, polskiemu rynkowi mediów potrzebna jest silna "Wyborcza". A to może zagwarantować silny wydawca.

Jarosław Kurski, fot. Gazeta Wyborcza Jarosław Kurski, fot. Gazeta Wyborcza

W piątek naczelni tytułu w mailu do pracowników zaznaczyli, że przygotowują się do „rozmów z zarządem, które mają przebiegać przy pomocy mediatora”. Kierownictwo tytułu przygotowało kontrakt mediacyjny, którego najważniejszym zapisem jest „natychmiastowe zamrożenie wszelkich działań operacyjnych, które ingerują w narzędzia i zasoby »Wyborczej« lub prowadzą do ich przejmowania, oraz zamrożenie wszelkich decyzji personalnych i strukturalnych”.

Szefowie „Wyborczej” mają nadzieję, że zarząd podpisze kontrakt, choć wciąż nie odniósł się do ich poprzednich postulatów. Jak przypominają, chodzi im o reset dotychczasowych działań, cofnięcie decyzji o zwolnieniu wydawcy „Wyborczej” Jerzego Wójcika, włączenia kompetentnych osób do nadzorowania integracji (w tym dokooptowania osoby rekomendowanej przez redakcję w skład zarządu) i odsunięcie od rozmów Agnieszki Sadowskiej z zarządu Agory. Kierownictwo „Wyborczej” w piątek opublikowało te żądania.

Naczelni powtarzają, że trwający trzeci tydzień spór z zarządem to „najpoważniejszy kryzys w historii (…) redakcji” i liczą się z tym, że będzie się przedłużał.

- Chcemy się dogadać, siąść do stołu i negocjować. I żeby nas potraktowano podmiotowo – mówi anonimowo w rozmowie z Wirtualnemedia.pl osoba z kierownictwa „Wyborczej”. - Mediacje się toczą, ale mam słabą wiarę, że przez zarząd traktowane są poważnie. Równolegle bowiem dzieją się w spółce rzeczy wskazujące na to, że zarząd tak czy siak przeprowadza zmiany. Chodzi o przejmowanie danych i strukturalne reformy w IT i analizach. To małe kroki, ale pokazują, że zmiana się dokonuje – mówił jeszcze w czwartek nasz informator. Dzień później zarząd spółki poinformował, że wstrzymuje integrację. Podkreślono, że „priorytetem jest rozwiązanie sporu wewnątrz firmy”.

Także w piątek członkowie rady nadzorczej Agory opublikowali oświadczenie, w którym zaznaczyli, że połączenie „Wyborczej” i Gazeta.pl nie jest sprzeczne z niezależnością dziennikarską tej pierwszej.

Węglarczyk: Idealna sytuacja to duży wydawca, którego nie ma na giełdzie

Redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk nie chce osądzać, kto w trwającym sporze ma rację albo kto go wygrywa. - „Gazeta Wyborcza” ma specjalne miejsce na rynku mediów w Polsce. To jeden z poważniejszych kryzysów w jej historii. On musi się skończyć. To ważne z punktu widzenia dziennikarstwa w Polsce, które obecnie jest pod presją. Żeby ją wytrzymać, potrzebna jest silna „Gazeta Wyborcza” - podkreśla Węglarczyk.

Czy ta silna „Gazeta Wyborcza” mogłaby istnieć poza Agorą? - Im większy i silniejszy wydawca, tym lepiej. To nie przypadek, że silne media informacyjne, jak TVN24 i Onet, należą do dużych grup medialnych. One łatwiej mogą bronić się przed władzą, która próbuje wpływać na medium - mówi Węglarczyk.

Naczelny Onetu podkreśla, że zupełnie inną kwestią jest fakt, czy wydawca działa na giełdzie. - To też nie przypadek, że niemiecki Axel Springer giełdę opuścił. Giełdowej spółce trudniej jest w biznesie medialnym. Idealna sytuacja ma miejsce wtedy, kiedy medium wydawane jest przez dużego wydawcę, którego nie ma na giełdzie. Ale to trudno pogodzić - dodaje Węglarczyk.

Osoba z kierownictwa jednego z tytułów prasowych nie chce pod nazwiskiem komentować kłopotów Agory. - To obrzydliwe. Głupota i dewastowanie wizerunku firmy - mówi o konflikcie między zarządem a redakcją.

Konflikt naczelnych "Wyborczej" z zarządem Agory

Zarząd Agory 9 czerwca poinformował, że zamierza połączyć segment prasowy spółki (obejmujący głównie „Gazetę Wyborczą” i Wyborcza.pl) i pion Gazeta.pl w jeden obszar biznesowy „realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych ze wszystkich powierzchni serwisów internetowych Agory S.A.”. Firma zaczyna przegląd opcji strategicznych dotyczących działalności internetowej. W mailu do pracowników zarząd tłumaczy ruch "konfliktem modeli biznesowych" i "wewnętrzną konkurencją".

Przeciwko planowanemu połączeniu i zwolnieniu wydawcy „Wyborczej” Jerzego Wójcika zaprotestowali naczelni tytułu i część dziennikarzy. Pod listem dziennikarzy podpisało się 321 osób. Kierownictwo skierowało do zarządu propozycję resetu relacji. Dodało, że chcą tego połączenia, ale nie robionego „znienacka” i za ich plecami.

Zarząd Agory odpowiedział, że jest "zdumiony i zaniepokojony" działaniami, służącymi "pogłębieniu podziałów" w firmie. Kierownictwo tytułu słowa zarządu odebrało jako groźbę i oświadczyło, że nie będzie współpracować z członkinią zarządu Agnieszką Sadowską, która w ich przekonaniu "skrycie przygotowała plan integracji".

Jeden z właścicieli Agory, spółka Agora Holding, w liście do pracowników zaznaczyła, że chce być „gwarantem bezpieczeństwa obu stron” procesu integracji Wyborcza.pl i Gazeta.pl.

Głos zabrało również kierownictwo Gazeta.pl, sprzeciwiając się „narracji koleżanek i kolegów z »Gazety Wyborczej«” i wyrażając zdumienie „próbami wpływania na skład Zarządu Agory S.A. i chęcią zniwelowania zaproponowanego na początku kompromisu”.

Rada Redakcyjna „Gazety Wyborczej” oświadczyła, że połączenie Gazeta.pl i Wyborcza.pl nie może odbyć się „ze szkodą dla obydwu zespołów redakcyjnych”, czyli ze zwolnieniami. Rada poparła postulaty naczelnych tytułu, m.in. reset relacji z zarządem Agory.

Eksperci od PR twierdzą, że konflikt to "rozpraszanie kapitału ludzkiego", który może uczynić "wyłom w lojalności".

W pierwszym kwartale br. przychody sprzedażowe grupy Agora zmalały rok do roku o 49,6 proc. do 146 mln zł, a strata netto pogłębiła się z 47,1 do 59,4 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Naczelni „Wyborczej” z kontraktem mediacyjnym dla zarządu Agory

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
zmęczony
to staje się już nudne... oni naprawdę myślą, że świat się kręci wokół nich...
0 0
odpowiedź
User
Janusz
To niedobry precedens. Pracownicy zaczynaja drygowac zarzadem, wlascicielem. Pokazcie mi zagraniczna korporacje gdzie na to pozwalaja?
0 0
odpowiedź
User
Opo
To kiedy GW przejmuje tą Agorę ?
0 0
odpowiedź