Znika „Fronda Lux”. Bez dotacji od ministra kultury
Magazyn „Fronda Lux” (wcześniej „Fronda”) nie będzie już ukazywał się w wersji papierowej - zapowiedziała jego redakcja. Spółka wydająca czasopismo w ostatnich latach osiągała zyski, a wydawanie „Frondy Lux” wspierał grantami minister kultury.
O zamknięciu drukowanej odsłony „Frondy Lux” redakcja poinformowała na profilu facebookowym magazynu. - Po niemal 30 latach od pierwszego ukazania się numeru Frondy chcielibyśmy ogłosić koniec naszego czasopisma, przynajmniej w formie, w której ukazywało się ono dotychczas. Czytelnikom i osobom zaangażowanym w działalność Frondy chcielibyśmy złożyć najserdeczniejsze podziękowania! - napisano.
Zaznaczono, że osoby prenumerujące „Frondę Lux” dostaną zwrot pieniędzy za numery, które już się nie ukażą. Nie podano przyczyn rezygnacji z wersji drukowanej magazynu.
„Fronda Lux” i „Lux” już bez dotacji od ministra
W ostatnich kilku latach wydawano zwykle po dwa numery „Frondy Lux” rocznie: w połowie i pod koniec roku kalendarzowego. Natomiast jeszcze w 2020 roku pojawiły się cztery wydania.
Ostatnie numer wszedł do sprzedaży w grudniu ub.r. Magazyn w ostatnim okresie liczył ok. 260 stron, kosztował 29 zł. Każde wydanie za darmo można pobrać z jego serwisu internetowego.
Redaktorem naczelnym pisma jest Jerzy Kopański, a wicenaczelnym - Tomasz Krok.
W ostatnich latach publikacja „Frondy Lux” i ukazującego się wyłącznie w internecie magazynu „Lux” była dotowana przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego, w ramach konkursu Czasopisma. Przykładowo w konkursie na latach 2021-23 przyznano 292,5 tys. na publikację „Frondy Lux”, a w tym na lata 2018-2020 189 tys. zł na „Frondę Lux” i 175,5 tys. zł na „Lux”.
Wiosną 2024 roku nie udało się uzyskać kolejnego grantu od ministra (resortem kultury i dziedzictwa narodowego kierował wówczas Bartłomiej Sienkiewicz), w ramach konkurs na latach 2024-26.
Wydawca „Frondy Lux” z zyskami dla wspólników
W 2023 roku spółka Fronda PL, która oprócz „Frondy Lux” i „Lux” wydaje książki, wypracowała 6,6 mln zł przychodów sprzedażowych i 338,6 tys. zł z dotacji. - Łącznie w 2023 roku wydano 33 nowych pozycji książkowych oraz dodrukowano różne pozycje wydawane w latach poprzednich, co przełożyło się na wzrost przychodów ze sprzedaży - opisała w sprawozdaniu.
Przy 6,25 mln zł kosztów operacyjnych jej zysk operacyjny wyniósł 461,7 tys. zł, a zysk netto - 399,3 tys. zł.
Rok wcześniej firma przy 6,26 mln zł wpływów sprzedażowych i 5,77 mln zł wydatków operacyjnych zarobiła na czysto 972,8 tys. zł. Natomiast w 2021 roku osiągnęła wzrost przychodów o 29,8 proc. do 6,2 mln zł, a jej zysk netto poszedł w górę z 774,4 tys. zł do 1,35 mln zł.
Zyski netto z ostatnich kilku lat w całości wypłacono udziałowcom spółki (98 proc. walorów ma Hanna Jeżewska, a pozostałe 2 proc. - prezes firmy Michał Jeżewski).
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2023, a poprzedni - 2022
Dołącz do dyskusji: Znika „Fronda Lux”. Bez dotacji od ministra kultury
Na tym polega dotacja z ministerstwa kultury - żadne z tych czasopism nie ma szans na wolnym rynku. Generalnie kultura wymaga dotacji.