SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Cyfrowa muzyka prześcignie płyty w 2015 roku

Globalne przychody z cyfrowej dystrybucji muzyki mają w tym roku wynieść 8,6 miliarda dolarów. Według danych Strategy Analytics, już w 2015 roku będą większe niż sprzedaż fizycznych nośników.

W samych Stanach Zjednoczonych muzyka w sieci ma przewyższyć wartością płyty jeszcze przed końcem tego toku.

Dystrybucja cyfrowa ma mieć pod koniec roku już 39-procentowy udział w rynku. Płyty ciągle mają pozostałe 61-procent, ale ich pozycja na rynku sukcesywnie maleje.

Na muzykę dystrybuowaną cyfrowo, także na urządzeniach mobilnych, w tym roku wydamy 17,8 procenta więcej niż rok temu. Najszybciej rozwijającą się kategorią jest streaming. Muzyka strumieniowana (Pandroa, Spotify) osiągnie w 2012 przychody na poziomie 1,1 miliarda dolarów - o 40 procent więcej niż przed rokiem. 3,9 miliarda zarobią sprzedawcy muzyki możliwej do pobrania (iTunes) przy przewidywanym 8,5-procentowym wzroście.

- Co prawda to pobrania ciągle przynoszą prawie 80 procent przychodów z tego rynku, ale to serwisy streamingowe, takie jak Pandora i Spotify, będą wiodły prym we wzroście sprzedaży muzyki  w sieci. To dlatego, że ludzie bardziej od posiadania cenią dostępność, a platformy streamingowe dają natychmiastowy dostęp do ponad 10 milionów utworów. - skomentował Ed Barton ze Strategy Analytics.

Według raportu Strategy Analytics, sprzedaż nośników fizycznych spadnie w tym roku o 12,1 procenta, czyli 1,9 miliarda dolarów.

Dołącz do dyskusji: Cyfrowa muzyka prześcignie płyty w 2015 roku

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Art
Nie dziwie się. Rzeczywiśtość jest taka, że kiedy kupujemy płytę, słuchamy z niej 1-3 kawałki (1/8 z całego repertuału), natomiast reszta to zwykłe ,,zapychacze pozostałego miejsca na płycie". Popieram takie sklepy jak iTunes, gdyż tutaj możemy pobrać sobie swój jeden ulubiony kawałek, w dodatku bezpośrednio wspierając artystę (brak kosztów za magazynowanie również obniża cene).
odpowiedź