Koncern Coca-Cola rozpoczyna kampanię pod hasłem „I am 100% recycable. Thanks for recycling that coke”, którą chce zachęcić konsumentów do odpowiedniego postępowania z pustymi butelkami po napoju. Autorem kampanii jest agencja McCann Europe.

PepsiCo zadeklarował, że do roku 2030 opakowania z wytwarzanych przez koncern produktów będą w 50 procentach z materiału pochodzącego z recyklingu (rPET). Dotyczy to butelek produkowanych przez firmę na terenie Unii Europejskiej, w zakładach własnych i franczyzowych. 

Branżę tworzyw sztucznych czeka wiele zmian związanych z prawodawstwem unijnym. Komisja Europejska chce, by do 2030 roku wszystkie opakowania z tworzyw sztucznych nadawały się do recyklingu. Realizując założenia ogólnoeuropejskiej strategii na temat tworzyw sztucznych, KE zgłosiła projekt dyrektywy ograniczającej stosowanie niektórych wyrobów jednorazowego użytku, które najczęściej zaśmiecają plaże, morza i oceany, w tym m.in. plastikowych słomek, jednorazowych kubeczków, sztućców i patyczków kosmetycznych.  Eksperci pozostają sceptyczni co do restrykcyjnych zakazów.

PepsiCo do dystrybucji chipsów Walkers w Wielkiej Brytanii produkuje 7 tys. torebek, które nie są biodegradowalne i nie nadają się do recyklingu. Koncern zobowiązał się, że zostaną wycofane do 2025 roku.

Firma IKEA w ramach nowej strategii zrównoważonego rozwoju zapowiedziała wycofanie plastikowych produktów jednorazowego użytku ze swoich sklepów i restauracji. Chodzi m.in. o słomki, jednorazowe kubki czy worki na śmieci. W 2020 roku nie kupimy ich już w sklepach sieci, nie zobaczymy też w restauracjach i kawiarniach.

Sieć restauracji szybkiej obsługi McDonald’s Polska zmienia we wszystkich swoich lokalach sztućce. Białe łyżeczki do lodów, widelce i noże do sałatek są zastępowane czarnymi odpowiednikami, wykonanymi z biodegradowalnego tworzywa.

Coca-Cola zadeklarowała fundamentalną zmianę swojego podejścia do kwestii opakowań. Koncern do 2030 roku chce uzyskać 100 proc. zbiórki i recyklingu tylu odpadów opakowaniowych, ile trafia od niego na rynek.

Sieć restauracji McDonald's zapowiedziała, że do 2025 roku wszystkie stosowane w firmie opakowania, takie jak np. kubki do napojów, torby czy pudełka na burgery będą pochodziły z recyklingu.

Organizacja Friends of Glass zaczęła kampanię społeczną pod hasłem „Szkło jest wiecznie żywe” promującą segregację i recykling szklanych opakowań. Ambasadorem akcji jest Bartek Jędrzejak, dziennikarz i prezenter TVN.

M.I.A. wystąpiła w klipie jednej z popularnych firm odzieżowych.

W styczniu 2016 roku zmienią się zasady rocznego raportowania ws. odpadów. Firmy działające w branży gospodarki odpadami będą mogły w uproszczony sposób składać raporty ze swojej działalności. Według nowych zasad będzie raportowany jednak dopiero 2017 rok. Resort środowiska pracuje nad nową wersją rozporządzenia w tej sprawie.

Efektywność energetyczna i działania związane z ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych będą priorytetami Ministerstwa Środowiska w najbliższych latach. Chociaż dużo inicjatyw będzie podejmowanych również w pozostałych obszarach. Wśród najpilniejszych zadań jest dokończenie prac nad ustawą wrakową i ustawą o elektrośmieciach. Najważniejszym projektem do końca kadencji będzie nowelizacja gwarantująca odszkodowanie dla rolników za straty spowodowane przez dzikie zwierzęta.

Bruksela pracuje nad zmianami w dyrektywach odpadowych. Poprzednie propozycje nie znalazły akceptacji u wszystkich państw, m.in. Polski. Problemem byłoby spełnienie wymogu wprowadzenia za 10 lat zakazu składowania odpadów podlegających recyklingowi, a do 2030 roku praktyczne wyeliminowanie składowania. To zbyt drogie rozwiązania, do których w dodatku brakuje technologii.

Polski rynek odpadów komunalnych jest zbiurokratyzowany i mało konkurencyjny – wynika z raportu Instytutu Sobieskiego. Jeżeli nic się nie zmieni, to ceny, jakie Polacy płacą za wywóz śmieci, mogą wzrosnąć o kolejne 30 proc.

Rosnąca liczba punktów skupu oraz zbieranych zużytych lodówek, suszarek, komputerów nie jest efektem większych wymogów nałożonych przez ministra środowiska. Jerzy Ziaja, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu uważa, że oficjalne liczby to fikcja, bo wiele elektrośmieci w rzeczywistości ląduje w lasach, a firmy zajmujące się ich recyklingiem, przestają funkcjonować, obawiając się sankcji karnych.

Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej Polska powinna zbierać i przetwarzać 35 procent powstających w gospodarstwach domowych elektrośmieci. Limity narzucone przez Brukselę producentom sprzętu będą systematycznie rosły – do 2021 powinno to być już 65 proc. To szansa na zyski, ale i wyzwanie dla firm specjalizujących się w odbiorze i przetwarzaniu zużytego sprzętu. Warunkiem spełnienia limitów będzie dotarcie po zużyty sprzęt bezpośrednio do gospodarstw domowych

Rząd pracuje nad zniesieniem tzw. opłaty recyklingowej, uiszczanej od każdego importowanego samochodu. Według nowych zasad zwolnieni z niej zostaną klienci indywidualni. Zapłacą ją tylko ci, którzy sprowadzają auta w celach zarobkowych. Eksperci rynku motoryzacyjnego uważają, że nowe prawo będzie skłaniało do demontażu samochodów poza legalnie działającymi stacjami.

Na firmanctwie, czyli sposobie na wyłudzanie podatków, budżet państwa i uczciwi przedsiębiorcy tracą rocznie miliardy złotych. Z szacunków Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu (IGMNiR) wynika, że w 2011 roku fikcyjne faktury opiewały na kwotę 5,8 mld zł.

Od 7 kwietnia kanał teleTOON+ rozpocznie emisję autorskiego programu "Triki Tiki", który ma uczyć dzieci kreatywności i dbania o środowisko.