Bez anonimowych źródeł nie ma dziennikarstwa śledczego, ale redakcja powinna się zabezpieczyć przed ewentualnym procesem, podpisując z osobami oskarżającymi Kamila Durczoka oświadczenia - publikację „Wprost” z anonimowymi relacjami pracowników oceniają Ewa Wanat, Agnieszka Gozdyra, Tomasz Terlikowski, Sławomir Jastrzębowski, Mikołaj Lizut i Mikołaj Wójcik.