„Wiadomości” pokazały nazwiska i zdjęcia uczestników protestu przed TVP Info
W poniedziałkowych „Wiadomościach” podano nazwiska 10 osób regularnie uczestniczących w protestach przed siedzibą TVP Info. Niektórzy dziennikarze ocenili materiał jako nienawistny, zarzucali też redakcji niezgodną z prawem publikację nazwisk i zdjęć uczestników manifestacji. - Osoby demonstrujące przed TVP same przedstawiają się i chwalą swoją działalnością. Wielokrotnie brały udział w antyrządowych protestach. Wielokrotnie były pokazywane i opisywane przez media - tłumaczy Jarosław Olechowski, szef TAI.
Dołącz do dyskusji: „Wiadomości” pokazały nazwiska i zdjęcia uczestników protestu przed TVP Info
Co gorsze,nie dostrzeganie agresji tam,gdzie ona jest?usprawiedliwianie jej,popieranie,rozumienie...niech każdy samo sobie odpowie;to ostatnie chyba najlepsze z tego wszystkiego;ale rozumieć można,znać powody,te same,inne,choć wolałbym nie rozumieć w tym wypadku,acz czy ja wiem,lepiej wiedzieć.Mam nadzieję,że wyborcy będą wiedzieć,rozumieć,a opozycja uzna wybory,a jeśłi nie,to nieskutecznie.No chyba że będą mieć większośc w sejmie,albo moc niedopuszczenia do utworzenia nowego rządu,wtedy pewnie bez "protestu"uznają.
"dziennikarze się spierają"Neuman,Dominika z lisłyka...taaaaa.dziennikarze...taaa.spierają się.
Czyli jak oni szczują to ok.jak inni krytykują,czy ganią ich zachowanie,to trzeba podać definicję szczucia na tvp...szczucie na po i na tvn jest z zasady,zalicza się doń nienawistne milczenie,wygrywanie wyborów i chęć głosowania nie nanich, nie zgadzanie się znimi,nie popieranie ich wprost,a najlepiej w lewo,oraz domniemana,wmówiona odczytana przez nich chęć do zrobienia krzywdy,do mowy nienawiści,oraz wszystko to,co oni uznają za nią.
Ttak,to jest szczucie,czucie i szczucie na nich...ale jeśli oni,to trzeba podać definicję.W definicjinie mogą znaleźć się żadne wyzwiska pod adresem pisuarów,szarańczy,ciemnogrodu,żadne napaści na dzie...tfu,pseudodziennikarzyny,żadne kładzenie isę pod autami,przed autami wro..tfu przeciwników politycznych,żadne kłamstwa całoldobowo wypisywane,wygłaszane skąd się da,gdzie i jak się da.nO to teraz do definicji przystąp.Nam wolno.To jest po rpostu porządne rozumienie hasła:wyborcom dziennikarzom wolno więcej,wobec polityków;a kto jest dziennikarzem,demonstrantem,politykiem,decydujemy my.
Przypomnę tylko komentującym,piszącym artykuły,"spierającym się", "protestującym",ale pozostałym rzecz jasna też,że minęły 2 tygodnie od kolejnego zabójstwa,choć nie politycznego,jakniektórzy chcą.Wiem,że opowiadających kłamstwa w Brukseli,podpalających bp BK w kamienicy pełnej lokatorów,to nie rusza,ale może do kogoś jednak dotrze,sumienie obudzi,poruszy,a tym razem ktoś go nie zaleje,nie zagłuszy.