„W trasie. Ola na wakacjach” - program z Aleksandrą Kutz w TTV

Mhm ja mam tylko takie małe pytanie. Co ten program z tą panią Olą chce przekazać widzom i czy to ma ogólny sens? Wogłóle tu sensu nie ma według mnie, ta pani ciągle jezdzi, popisuje się, że niby jest taka fajna i wesoła i wszystko może i że niby jest wesoło. Coś tam je, gdzies tam skacze, a jeszcze gdzies opala sie na jachcie i sie cieszy. No większego absurdu i bezsensu nie widziałem. P.s. Sposób bycia tej pani też jest zniewalający, oczywiście w negatywnym sensie:)

To co robisz....SUPER
.

Pani Ola to była fajna w pierwszej serii tego programu, a teraz to chyba jej się w głòwce troszkę poprzewracało najlepiej to niech się rozbierze do naga i jeździ tym samochodem żeby w trasie mogli ją podrywać. A szkoda bo naprawdę bardzo ją lubiłam i oglądałam każdy odcinek. Pani Olu żenada