SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Posłowie PO rezygnują z udziału w programach Telewizji Polskiej. „Nie chcemy być mięsem armatnim”

Posłowie Platformy Obywatelskiej rezygnują z uczestnictwa w programach publicystycznych Telewizji Polskiej - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. - Nie mamy ochoty występować w charakterze mięsa armatniego, telewizja publiczna nie gra z nami fair  - mówi nam Jan Grabiec, rzecznik prasowy PO.

Dołącz do dyskusji: Posłowie PO rezygnują z udziału w programach Telewizji Polskiej. „Nie chcemy być mięsem armatnim”

82 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Robert
Przypomnę, jak to kiedyś mówiono, gdy PiS bojkotował TVN, że "nie rozumie wolnych mediów", tak teraz PO "nie rozumie wolnych mediów", których wcześniej tak broniła.
0 0
odpowiedź
User
.
To jedno z wyjsc Pleyel, pytanie, na ile teraz realne i potrzebne w obecnym ukladzie medialnym na rynku. A programow,dla ktorych warto a wręcz trzeba pŁacic jest wiele,o czym przy takich dyskusjach się nie mowi.Choc tych programow wielu tez nie chce,albo uwazaja,ze na te progray i tak sa pieniadze.
co do wyborow samorzadowych Prawnik,to zalezy jak wazne będa miasta i co kto w danym miescie będzie chciaŁ robic,jak media do tego podejda i jak trzeba będzie tŁumaczyc wynik.Ale o sukcesie wyborczym lub porazce zdecyduja wyniki do sejmikow woj. NIby banaŁ,ale tak raczej będzie.ZwŁaszcza jesli spis tresci nie zgarnie 18%.Ale inne okolicznosci tez oczywiscie będa,moga być.NIe wiem,czy pis straciŁ na bojkocie tvn,raczej nie zyskaŁ.W dŁuzszej perspektywie trudniej to udowodnić,no ale mozna probować oczywiscie.Jesli straciŁ,a nie wiem,czy tak byŁo,to na atmosferze,odbiorze bojkotu iz na nieobecnosci w tamtej stacji.Pewnie,ze dzis sa inne źrodŁa,metody,oczywiste,ba,wzdawaŁo się,ze to nowoczesne i peowskie srodowiska je zgarna,ale trudno odmowić racji tym,co mowia, ze nieobecni nie maja racji i ze narracja:bojkotuja,nie maja odwagi,argumentow, moze przewazyć. NIe musi,jesli odpowiednia grupa wyborcow uzna,ze to zaszczyt,misja i sŁuszna decyzja. Na razie bojkotuja swoja zapowiedź bojkotu.:)
0 0
odpowiedź
User
prawnik
nie będzie żadnej zmiany ordynacji bo nikomu , dosłownie żadnej ze stron nie zależy na tym- po ma duze miasta , pis ma wieś - i koniec sporu. Pis nie wygra w warszawie , po nie wygra w mazowieckim- tak już będzie mimo że rok do wyborów. Poza tym w Polsce licza się słupki poparcia w skali kraju- to je zawsze w pierwszej kolejności pokazują przy wyborach samorządowych - mija 20 wieczorem bum! exitpole! 35% 23% itd i takie wyniki idą w polskę - mniej jest istotne kto gdzie wygrał no może największą piątką miast bo i tak rządzą struktury partyjne i to ich kandydaci startują (...)


Nie są to pierwsze wybory samorządowe, które (jak Bóg da) będę oglądać.
Różnią się one naprawdę znacznie od wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
Pamiętam, jak w poprzednich wyborach PiS ogłaszał wielkie zwycięstwo (choć poniósł porażkę).
Pamiętam, że w każdych wyborach samorządowych prawie każda przegrywająca partia ogłaszała zwycięstwo. Co więcej znajdowała fragment rzeczywistości, w którym jej zwycięstwo było rzeczywiste.

I tak samo będzie teraz. PiS ogłosi zwycięstwo, bo powiększy stan posiadania (baza jest tak niska, że z pewnością da się ją powiększyć). N ogłosi zwycięstwo, bo zdobędzie prezydenta jakiegoś miasta. PO też je ogłosi, bo uzyska wielu prezydentów, a prawdopodobnie też wiele sejmików. Sukces ogłosi PSL, bo uzyska wiele gmin. A może nawet partia "Razem" zdobędzie jakąś dzielnicę i ogłosi wielkie wejście do polityki.
0 0
odpowiedź