SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Odejście Magdy Malickiej z Burdy nie zaskoczyło. „Nie może być dwóch szefów”

Decyzja Magdaleny Malickiej o odejściu z Burdy nie była wielkim zaskoczeniem dla pracowników spółki i branży. Jej przedstawiciele uważają, że w połączonej Grupie nie było miejsca dla tak dużej liczby kluczowych menedżerów.

Dołącz do dyskusji: Odejście Magdy Malickiej z Burdy nie zaskoczyło. „Nie może być dwóch szefów”

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tru
Fakt, czas papierowych wydan odchodzi, ale zaraz przyjdzie nowe. Cóż, zobaczymy co bedzie dalej.
odpowiedź
User
Anna
Czy pamiętacie czym było wydawnictwo G+J za czasów zarządzania przez Oliviera F.? Było ciężko to fakt, ale była jakaś strategia działań, była siła! Od momentu przejęcia steru przez Magdalenę M. zaczęła się równia pochyła...Zwalnianie ludzi, cięcia wydatków na promocję, kreatywna księgowość mająca na celu ukrycie prawdziwej kondycji firmy w centrali.... Kto tam pracował ma świadomość tych wszystkich działań. Ma świadomość wypowiadanych bardzo często przez Magdalenę M. słów, iż kondycja wydawnictwa jest fantastyczna i kreślenia przez nią jego świetlanej przyszłości. Bez wątpienia Magdalena M. zmieniła się na przestrzeni lat w osobę pewną siebie i swoich decyzji, tylko czy były one dobre dla wydawnictwa i ludzi tam pracujących...Historia pokazała, iż zdecydowanie nie.
odpowiedź
User
lewy
Obstawiam, że wkrótce trafi do głupiego Grzesia. Kto się założy?
odpowiedź