Maryla Rodowicz po rezygnacji Kayah i Nosowskiej rozważa wycofanie się z festiwalu w Opolu
Piosenkarka Maryla Rodowicz zastanawia się na rezygnacją ze swojego koncertu jubileuszowego na festiwalu w Opolu. W środę z udziału w nim wycofały się Kayah i Katarzyna Nosowska po pogłoskach, jakoby władze Telewizji Polskiej nie zgodziły się na występ tej pierwszej.
Dołącz do dyskusji: Maryla Rodowicz po rezygnacji Kayah i Nosowskiej rozważa wycofanie się z festiwalu w Opolu
I jak ten ostatni naiwny i pierwsza sierota liczyłem,że ktoś przeprosi za to co tu wypisywano w minionych dniach. NO a tu mamy kolejne "rewelki". NIeważne co się okaże, zawsze można napisać wszystko w kraju bez wolności. Bezkarnie oczywiście mówię o dziennikarzach lub o tych, którzy się za takich uważają, są uważani. NIe tylko,poza tym są wyjatki od zasady, ale.. Albo napisze się,że tv się ugieła,etc. Ostatecznie,jeślinie wystąpi,to się zawali i cała konstrukcja opolskiego amfiteatru i wyleje Odra...
Wszyscy wiemy,że za poprzednich władz konkretnych osób, artystów nie można było zapraszać, i ci,którzy dziś najgłośniej drą twarze i mówią o czarnych listach,uważali że to dobrze, i niejeden znich wiedział doskonale o takich czarnych listach ba,niejeden pewnie je tworzył i się pod nimi podpisywał. Ale ich oficjalnie nie trzeba było tworzyć.
W teatrach mają być tylko ci, na festiwalach tylko ci, na uniwersytetach tylko ci, w rządzie tylko ci, albo nie ma demokracji i jest stalinizm. A gdy ktos ośmieli się o tym napisać, powiedzieć:"oszolom, nie bredź, przecież to kwestia rynku, macie pluralizm, mamy, możecie wszędzie wszystko wystawić, zagrać, no prawie,bo prawo i nie na wszystko możemy pozwolić, są granice, wiecie zero tolerancji, ale to oczywiste i rozumiecie to, a tak poza tym wszystko możecie."
Cóż, trzeba wiedzieć jak na to reagować.Także na to,gdy faktycznie ktoś robi tak samo,coć zawsze mogę zapytać:kiedy jak nie teraz ten ktoś ma wystąpić. Ja rozumiem, że ktoś nie lubi, albo nie chce;tak jak ktoś inny nie lubi i nie chce innego.Wielu od lat nie ogląda Opola, takze i ci krzyczą.Inni dają się zmanipulować. A wystarczy poczytać kto dlaczego zrezygnował i pomyśleć,a przede wszystkim uczciwie.
Oczywiście,to że za coś lubimy jakiegoś artystę nie znaczy,że musimy lubić to co robi i jak robi,robił;czy na scenie,czy poza nią,czy kiedyś czy dziś. Ja tam usłyszałbym chętnie i MR i K. I KN.Choć rok bez nich w ogóle by mnienie zmartwił, ale myślę,że na 300% wszystko sięodbędzie,no przynajmniej co do MR,a ona ma kogo zaprosić.
Tylko,że tu znównie chodzi o prawdę. Znów chodzi o smród.
NIe chce mi się już w ogóle pytać,czy Opole do kogoś należy,bo to temat wracający jak w przypadku trójki radiowej i innych anten,teatrów,uniwersytetów,zwłaszcza gdy ktoś mówi o zawłaszczaniu. Ostatnio słyszałem świetny wywiad z dyr.Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu;jeszcze tam smrodu nie zdążyły media narobić, może robię totalną głupotę,że wymieniam tę nazwę...Jeśli jakis muzyk ma urojenia,takie jak paru dz.czy aktorów,albo niech będzie, ma swoje poglądy na daną rzeczywistosć,sytuację i nie cchce,wreszcie jeśli nie chccee bon ie chce,bo ma inne plany...to są inni,a onnie musi wystąpić.
Czy to oczywiste,czy już też poza mysleniem niektórych światłych nowoczesnych umysłów,tak jak to,że gdy ktoś chwali jakąś audycję czy jakiegoś dziennikarza w niesłusznych mediach,to nie jest propagandystą,ruskim trollem i nie jest opłacony, a jak nie daj panie popiera pis,tonie jest chory psychicznie albo "pisobydlakiem"?NO bo zależy,czy jest o kim z kim i oczym. NO,z kim na pewno jest i o czym w Polsce, na szczęście,ale w tych konkretnych miejscach i sytuacjach.
A potem ktos zaapeluje o merytoryczną dyskusję, zapłacze nad iloscią fn.w internecie, ktoś dowali takichż właśnie fn.solidną porcję czy z oficjalnych "poważnych"mediów,czy od różnych faktycznych trolli np.ruskich...
Kręć się kręć wrzeciono.
Od syrakuz... do...:)
A MR wystąpi, i usłyszymy znów małgośkę i niech żyje bal,a może Oczy zielone...:) a jak nie wystąpi ja plakaćnie będę,choć ciekawie może być,zwłaszcza gdyby zaprosiła naprawdę świetnych artystów,z którymi jej losy się krzyżowały.Z hm..innymi też.
@Xm: taaa,jak w zeszłym roku prawda?
@Marcin, poniekąd się zgadzam, ale co na to miejsce i czy coś w ogóle, który festiwal istniejący albo nowy powinno się wypromować,i czy skuteczanie...to dłuższy temat. Dla mnie Opole jest nadal bardzo ważne, choć niejednokrotnie sięgało dna, albo ryło w mieliznę,nawet jeśli na niezłym poziomie. Ostatnie lata były lepsze,znów szło to w lepszym kierunku, choć zależy od roku, koncertu, wykonawcy, wreszcie gustu. Podejście do takich festiwali, nasze gusta to osobny temat. Pewnie trochę sztucznie,ale nie do końca. Wielu nie ogląda,nie słucha,bo też w PR, w R.Opole...inni od iluś lat nie oglądają,albo niektóre koncerty, w niektórych latach; inni oglądają co roku bez względu na poziom swoje opinie potem czy w trakcie i pompę medialną lub jej brak. Ilu jest tych przyciągniętych tą pompą i promocją? Mówi się, że dużo za dużo, a i tak mało..:) ile w tym prawdy nie wiem,nie oceniam. Ja raczej nadal jestem za kontynuacją,no ale zobaczymy. Poza tym częściowo zgadzając się z oceną,sam chętnie posłuchałbym niektórych wiekowych wykonawców,którzy naprawdę obecnie na ile to możliwe,albo bez względu na wiek,bardzo piękne robią koncerty. Tych młodych nie brak w Opolu w ostatnich 15 latach...i bez entuzjazmu to piszę;a to,którzy dostają szansę,którzy nie,i jaki jest efekt..
w jednym roku,jakoś kilka lat temu to było, Opole, w tym tvp zrezygnowały z paru gwiazd mających swoje lata,a mogących mieć jubileusze fajne;polsat to wtedy przejął i zrobił furorę;pozostawiam osobno ocenę występów, prowadzenia i to,czy wtedy,teraz tvp zrobiłoby to podobnie,lepiej,gorzej;i to,czy w takim razie Opole ma co roku tak wyglądać,bo ludzie chcą,też zależy jacy ludzie,no ale konkretna widownia nie niższa.Młodzi jak najbardziej,ale wiadomo,zależy którzy i tak samo ze starymi.
Tylko kto wybiera ważne. I kogo dlaczego.
No i to,że niezaleznie od tego rzeczywiście istotnego faktu,mogącego mieć swoje różne konsekwencje, konkretni ludzie szukają desperacko tematu,młotka,śmierdzącej bomby, albo choć zbuka,by się nim zająć,albo podłożyć kiedy i gdzie i komu trzeba. NO ich prawo, ktos powie,ich rola. Nad tym ostatnim trzebaby dłużej ale...