SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kuba Strzyczkowski o Radiu 357: kryzys to znakomity czas na start rozgłośni

- Proszę nie odmawiać nikomu działań, które jak w tym przypadku, są oparte na ryzyku. Rynek to zweryfikuje. Za dwa-trzy lata zobaczymy czy wszyscy przeżyją, kto będzie w jakiej kondycji, jak będzie oceniany. Dziś się tym nie przejmuję - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Kuba Strzyczkowski, który będzie wiceprezesem spółki powołującej internetowe Radio 357.

Dołącz do dyskusji: Kuba Strzyczkowski o Radiu 357: kryzys to znakomity czas na start rozgłośni

85 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ja
"Wybitni dziennikarze" i żadnego inwestora? Żadnych propozycji pracy? Rynek wycenił "trójkowe gwiazdki"?

Trochę żałosny jest ten serial o "kultowej Trójce". Przeciętni dziennikarze, wielkie ego i żadnego inwestora. I wszystko jasne - nadawali się do państwowego koryta i sponsoringów typu grania
ale za tgo ile lat trwa,ile odcinków;były dłuższe przerwy,wydawało się,że wygasł,były krótkie,ale wrócił...O tak,serial to najwłaściwsze określenie.Serial trwa i trwa mać.
odpowiedź
User
Virgo
Ode mnie macie pewną kasę na długie lata.
odpowiedź
User
xyy
Ja nie znam żadnego młodego człowieka który by słuchał tych redaktorów. Chyba niektórym kalendarz i postrzeganie świata zatrzymało się w latach 1980.

33 lata to jeszcze młodość? Połowa moich znajomych wychowała się na Trójce i zrzucała się na RNŚ. Po prostu nie znasz i nie rozumiesz trójkowej społeczności.[/quotetrójka lat 207-15...a trójka mityczna,dawna,do którek rzekomo,faktycznie niektórzy dążyli,odwołują się,to nie to samo,choć faktycznie,takie zatrzymanie w danych dekadach widać,słychać i czuć;mnie to nie przeszkadzałoby,gdyby było też miejse na,dla innych,a mimo pięknych haseł nie było;do radia mają prawo i 90latkowie i mający ponad sto i mniej niż rok.Do swych audycji.Społeczność społecznością,a radio owe nie było prywatnym radiem tej społeczności,rzekomej,faktycznej,mniej bardziej zamknietej,choć w deklaracajch otwartej;no teraz to chyba bardzo nawet,jeśłi chodiz o RNś.Oczywiscie zależy o kim mówimy,niejden słuchacz stracił,chce,chciał jak najlepiej,ci nie inni byli mu najbliżsi,towarzyszyli w codziennym życiu;inninie mogli zyskać albo nie stracili.
odpowiedź