Kuba Strzyczkowski o Radiu 357: kryzys to znakomity czas na start rozgłośni

Strzyczkowski to pasierb Urbana tego sie nie wyprze. Nie ma takiej przeszkody,ktorej by nie pokonal osiol obladowany zlotem .

50 tys. to pewnie Strzyczkowski dostawał miesięcznej pensji w PR3.

Może chociaż jakieś ksero kopii wypłaty?

a po co? Strzyczkowski to osoba publiczne,ma wlyw na opinie,jako dziennikarz jest na pozycji zaufania spolecznego a wiec dochody powinny byc jawne jak u politykow. Zadne wielkie halo

Przynajmniej honorowo co do pracy w PR iw trójce.Natomiast nie wiem,czy pan Kuba jest naiwny,czy....i a propos tego i niezaleznie od tego:wolny swobodny wiceprezes takiego radia,z takimi finansami,ambicjami niektórych i z niektórymi nazwiskami...tia...no aleniech sięcieszy swobodą,oby tylko potem za bardzo nie bolało lądowanie.NIe życzę mu tego,a w ogóle życzę dobrze.Niemniej współpracą z niektórymi osobami,tymże stanowiskiem,prosi się;ale skoro chce,są bogaci ludzie i inni,którzy chcą płacić..ciekawe,czy znich ktoś tak będzi eszydził,jak z wpłacających na RM,czy inne stacje.Najb.dziwię się Rożkowi,Jaślarowi,Współpraca Organka w ogóle nie dziwi;no inc,pożyjemy...na razie mają duużo kasy,ale trzeba mnóstwo;czy da siętaniej,czy będzie dużo więcej,jakie będzie to radio,jak pompowane przez kogo a przez kogo negatywnie oceniane,słusznie lub nie,czy wedle gustu,zobaczymy.Wolałbym mieć pana KS w trójce,ale wielu z wymienionych nie,choć ta lista pewnie na kimś zrobi _wrażenie.