SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polska Press reaktywuje Instytut Dziennikarstwa. Na jego czele Dorota Kania

Polska Press Grupa reaktywuje fundację Instytut Dziennikarstwa. Jej prezeską została Dorota Kania, członkini zarządu spółki - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - Chcemy doprowadzić do tego, by jak najwięcej młodych ludzi chciało pracować w zawodzie dziennikarza - mówi Kania. W skład prezydium fundacji weszli Agata Rębiś, Grzegorz Widenka i Tomasz Przybek.

Dołącz do dyskusji: Polska Press reaktywuje Instytut Dziennikarstwa. Na jego czele Dorota Kania

71 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pp.
No dobrze, popluliście łącznie z oceną wyglądu (jakby Olejnik była pięknością metr osiemdziesiąt dwa. Tutaj jest babka w dojrzałym wieku, wyglądająca jak na swoje lata całkiem dobrze), popluliście, popluliście ...i nie ma to żadnego znaczenia. Tak samo ze Skowrońskim w SDP, który właściwie reaktywował organizacje, bo wcześniej to była sucha wydmuszka. W niczym nie biorąca udziału. A Kluby Gazety Polskiej, są wręcz fenomenem społecznym, bo przez lata niedofinansowany dziennik zdołał stworzyć cała sieć organizacji non–profit w całym kraju.
Nareszcie jakiś spokojny głos. Nie jestem fanem tej pani, ale Kolenda Zalewska, jest piękniejsza? i uczciwsza? no chyba nie za bardzo


I przede wszystkim czy mądrzejsza?


Od osób, przy których na wejściu zaznacza się, że są lepsi bo pochodzą z profesorskich domów – ja przynajmniej oczekuje wyższego poziomu kultury i refleksji posuwających dyskurs publiczny. A K.K–Zalewska przez całe swoje zawodowe życie była klepaczką – często krzywdzących – schematów społecznych, modnych w klasie średniej, a w przypadku widzów TVNu najczęściej jedynie aspirujących do niej.
odpowiedź
User
kapijas
W niczym nie biorąca udziału. A Kluby Gazety Polskiej, są wręcz fenomenem społecznym, bo przez lata niedofinansowany dziennik zdołał stworzyć cała sieć organizacji non–profit w całym kraju.


Gazeta Sakiewicza ma znikomą sprzedaż nieadekwatną do wpływów z reklam SSP.
Mówiąc prostym językiem - państwowe spółki płacą MILIONY za reklamy, których NIKT nie czyta.
Kluby GP to nie non-profit, to partyjniactwo w czystej postaci, gdzie pieniądz pozyskany od państwowych firm, rozchodzi się poza oficjalnym obiegiem.


Skowroński podporządkował SDP jednej, konkretnej partii, jednocześnie degradując status branżowy organizacji.
Bezpowrotnie.

odpowiedź
User
ananas
Fy to fyfy fyft - jak to mawia prezes Kania. A o pozostałych członkach prezydium niestety nigdy nie słyszałem.
ja tam wyraźnie słyszałem fy to fyfty to fyfty hajw
odpowiedź