Zakupy Polaków ożywią naszą gospodarkę
Sprzedaż detaliczna w czerwcu br. wzrosła o 1,8 proc. – podał GUS.
- Polakom znudziła się wstrzemięźliwość w robieniu zakupów. Miejmy nadzieję, że ten konsumencki optymizm wróci na stałe. Cieszy, że rośnie sprzedaż detaliczna nie tylko w tzw. sklepach niewyspecjalizowanych, czyli dyskontach, hiper- i supermarketach, co było charakterystyczne dla okresu spowolnienia gospodarczego, ale także sprzedaż dóbr trwałego użytku – samochodów, sprzętu AGD, RTV, odzieży, obuwia, a także kosmetyków. Daje to nadzieję na poprawę spożycia indywidualnego, a tym samym przyspieszenie wzrostu gospodarczego.
Co prawda ostatnie lipcowe dane o koniunkturze w gospodarce nie napawały jeszcze zbyt dużym optymizmem, ale sygnalizowały wyraźne ożywienie w branżach eksportowych. Gdy do tego dodać „ruszającą” sprzedaż detaliczną, to wydaje się, że nasza gospodarka zaczyna wracać do normalności.
Jeśli gospodarstwa domowe, także w kolejnych miesiącach, będą odważniej wydawały pieniądze w sklepach, to wzrosną szanse na przyspieszenie wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale br., chociaż nie należy spodziewać się fajerwerków. PKB urośnie najwyżej o 1-1,2 proc. - komentuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
Dołącz do dyskusji: Zakupy Polaków ożywią naszą gospodarkę