SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TV Republika to telewizja zamknięta i samoizolująca się

Start TV Republika nie był dobry. Potwierdza się zasada, że rocznice i celebry nie są dobre na początek.

Najlepiej zacząć w ten sposób, żeby zaistniało jakieś „zdarzenia medialne”: samo z siebie i niezależne od innych czynników. Tak się nie stało: pierwszy dzień był rocznicowy i nie dawał szans na orientację, z czym mamy do czynienia. Czekam z niecierpliwością na ramówkę, na lokomotywy tej „stacji” i zadaję sobie pytania: Kto ma być jej modelowym telewidzem? Jeśli wyłącznie „lud smoleński” - to nie wróżę nic dobrego. Nawet najwięksi zapaleńcy potrafią się znudzić oglądaniem tych samych twarzy mówiących o tym samym.... A lud niesmoleński przejdzie obok i wzruszy ramionami.

TV Republika to telewizja zamknięta i samoizolująca się. Ponoć prawdę wykuwa się (poszukuje) w dialogu, w dyskusji, zderzeniu przeciwnych poglądów. Życzę takiej postawy - bo przy innym nastawieniu nie widzę szansy na dialog. Jak dotąd, dostrzegam tendencję przeciwstawną. Buńczuczny zamiar „włączenia prawdy do polskiego systemu medialnego” jest najzwyczajniej policzkiem dla wszystkich dziennikarzy (poza Republiką), którym sugeruje się celowe upowszechnianie nieprawdy. A sugestie, jakoby tłumy dziennikarzy chciały wejść do zespołu Republiki (ale czegoś się obawiają) musi być potraktowany jako kpina ze zdrowego rozsądku. Zła to maniera: zaczynać swoją obecność od obrażania wszystkich pozostałych uczestników rynku medialnego.

Warsztatowo całość jest słabiutka, ale to początek i chyba trzeba być wyrozumiałym. Chociaż tej telewizji nie robią chłopcy w krótkich spodenkach, ale weterani. Trudno wytłumaczyć więc fatalne kadrowanie, oświetlenie, nudne rozmowy pozbawione dramatycznego napięcia i zwrotów. Denerwuje mnie jawne zaprzeczanie standardom dziennikarskim mówiącym o potrzebie zachowania balansu i wysłuchania stron. Nigdy nie zaakceptuję dziennikarza w roli statywu do mikrofonu. Dziennikarz jest pośrednikiem między odbiorcą i światem, wchodzi w dialog z rozmówcami. Powinien nawet spytać, dlaczego rozmówca sądzi, że miało miejsce morderstwo, a „posady sprzątaczki u nas nie dostanie się bez legitymacji PO”. Nie oczekuję od dziennikarza umiejętności i postawy terapeuty w tych rozmowach. Ale wymagam, żeby zachował rozsądek i rozmawiał - bo jak dotąd potrafi wywijać mikrofonem i krzyczeć: Kto jeszcze chce coś powiedzieć (w jakim duchu - wszyscy wiemy).

Pamiętajmy - w projektach medialnych mniej ważna jest prawda. Ważniejsze od niej są pieniądze (o tym nic nie wiem) i pomysły (tych nie widzę). Czyżby kolejna stracona szansa na medium dla prawicy? Jeśli tak - to wyłącznie na własne życzenie.


Prof. Wiesław Godzic, medioznawca ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie

Dołącz do dyskusji: TV Republika to telewizja zamknięta i samoizolująca się

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
adam
Start był znakomity. Wreszcie powiew prawdy w telewizji. Tak trzymać.
odpowiedź
User
Ansgar
Cytat rozmowy z prof. Wiesławem Godzicem z roku 2011, kiedy startowała Gazeta Polska Codziennie (dzisiaj jedyna gazeta na rynku o wzrastającej sprzedaży) :
"9 września na rynku prasowym zadebiutuje „Gazeta Polska Codziennie”. Nowy tytuł ma szansę powodzenia?

prof. W. Godzic: Szczerze mówiąc, nie wiem po co ta gazeta debiutuje. Moim zdaniem to tytuł związany wyłącznie z wyborami. Jego profil nie pasuje do polskiego odbiorcy prasy, nie znajdzie się grupa, która będzie po niego sięgać"

Dzisiaj prof. Godzic to samo wróży Telewizji Republice. To chyba wystarczający powód aby mieć pewność, że telewizja ta odniesie sukces.
odpowiedź
User
olsen2
Śmieć, nie profesor. Podlizuje się biedaczyna, byle tylko Tusk zechciał nim podetrzeć sobie d.pę !
Widać taka to prywatna "wyższa " uczelnia, jak jej profesorowie.
odpowiedź