SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Trump ułatwi sprzedaż TVN? „Chętnie widziałby w Polsce odpowiednik Fox News”

Reuters poinformował, że TVN Warner Bros. Discovery rozpoczął przygotowania do sprzedaży TVN. Choć po umieszczeniu stacji na liście spółek strategicznych, sprzedaż będzie trudniejsza, to inicjatywę polskiego rządu może storpedować prezydentura Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych. Znawcy USA w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zauważają, że przyszłemu gospodarzowi Białego Domu znacznie bliżej do Viktora Orbána niż Donalda Tuska. 

Ostatnio premier Donald Tusk poinformował o przyjęciu rozporządzenia, które ma uchronić kilka spółek przed ewentualnym przejęciem przez podstawiony kapitał z Rosji lub Chin. - Przyjęliśmy rozporządzenie, o którym wcześniej wspominałem, na mocy którego, wykaz podmiotów podlegających ochronie, mówimy o firmach, które podlegają ochronie wtedy, kiedy ktoś chciałby kupić te firmy. Ta lista była już dość pokaźna. Dołożyliśmy do tej listy takie firmy jak: Cyfrowy Polsat, P4 (operator sieci Play - PAP), TVN, Telewizja Polsat, T-Mobile i WB Electronics (to firma działająca w branży zbrojeniowej - przyp.) - powiedział szef rządu. 

Mimo działań polskiego rządu, Amerykanie już przygotowują się do sprzedaży. Koncern współpracuje z bankiem inwestycyjnym JPMorgan, który skontaktował się z potencjalnymi kupcami. Na początku 2025 roku otrzymają oni zestaw szczegółowych informacji o TVN. Grupa ma być wyceniona na ponad 1 miliard euro. - Przy analizowaniu sprzedaży TVN będziemy priorytetowo traktować jego status jako niezależnego nadawcy informacyjnego - przekazał rzecznik koncernu.

Prezydentem Stanów Zjednoczonych wciąż jest Joe Biden, a już zza oceanu płyną sygnały, że ruch szefa polskiego rządu mógł być przesadzony. - Trzeba zapewnić, by media pozostały wolne od wrogiej ingerencji, lecz należy skupiać się na walce z takimi działaniami i nie nadużywać jej do celów polityki krajowej - skomentowały służby prasowe Departamentu Stanu. 

Wśród prezydentów do przejęcia TVN są wymieniani m.in. czeska PPF Group, włoska MediaForEurope rodziny Berlusconich, powiązane z premierem Węgier Viktorem Orbánem fundsze i TV2 Média Group. Niedawno Orbán  spotkał się z prezydentem-elektem USA i miliarderem Elonem Muskiem. Najbliższy w Unii Europejskiej prezydentowi Rosji Władmirowi Putinowi szef rządu jest też wymieniany jako jeden z potencjalnych gości podczas inauguracji prezydentury Trumpa.

Zobacz: Rusza sprzedaż TVN. Szefowa uspokaja pracowników

„Fanatyczny zwolennik zachowania niezależności biznesu od państwa”

Zarówno Republikanie, jak i Demokraci za oceanem mogą nie rozumieć ingerencji państwa w proces sprzedaży TVN. - Amerykańskie media i w ogóle biznes jest w przeważającej części prywatny, telewizja publiczna jest niszowa i opłacana z datków, składek. Z jednej strony przyszły prezydent jest fanatycznym zwolennikiem zachowania niezależności biznesu od państwa i w ogóle ograniczonego państwa, słabej władzy federalnej oraz niskich wydatków budżetowych, ale jednocześnie jest gotów pójść daleko, by zaszkodzić swoim przeciwnikom politycznym, których często określa jako nieuczciwych (fake news media), źle przyjmuje krytykę – mówi Wirtualnemedia.pl dr hab. Tomasz Płudowski, prof. Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie, medioznawca i amerykanista.

Przyszły gospodarz Białego Domu może kierować się osobistymi przekonaniami. - Trump nie zabroni amerykańskiej firmie sprzedaży polskiej stacji ani firmie węgierskiej, ani polskiej (prywatnej czy państwowej). Jednak na pewno ma lepsze kontakty z Orbanem niż z polskimi demokratami. Z pewnością także chętnie widziałby w Polsce odpowiednik Fox News, a właściwie jakiegokolwiek podmiotu mówiącego o nim dobrze, prokapitalistycznego i konserwatywnego światopoglądowego, nawet kosztem tradycyjnej etyki dziennikarskiej – ocenia Płudowski.

Oczywiście polski rząd nie musi poprzestać na przyjęciu rozporządzenia. Na ratunek TVN mogą pospieszyć spółki Skarbu Państwa. - Polskie władze mogą próbować nakłaniać amerykańskiego właściciela do sprzedaży stacji polskim firmom państwowym i prywatnym za co najmniej tę samą cenę, którą oferują potencjalni nabywcy podejrzewani o to, że stanowią zagrożenie dla naszej niepodległości, zmienić przepisy na przyszłość, by nowi nabywcy znali reguły (co obniży entuzjazm i liczbę potencjalnych nabywców korporacyjnych) – zauważa amerykanista i medioznawca. 

Kilka lat temu Orlen kupił od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau przedsiębiorstwo Polska Press, wydawcę dzienników regionalnych i portali. W przypadku przejęcia TVN przez spółki Skarbu Państwa obecna linia tej stacji nie byłaby wieczna. Prawo i Sprawiedliwość może wrócić do władzy. Wówczas scenariusz TVN-u, kierowanego przez prezesa Daniela Obajtka mógłby stać się realny.

Zobacz: Władze USA dają Tuskowi prztyczka ws. ochrony TVN? „Nie można nadużywać tego do polityki krajowej”

Zaważy zmysł polityka czy biznesmena?

Warner Bros. Discovery może sprzedać TVN, ponieważ wartość tradycyjnych stacji telewizyjnych spada, a koncern chce się skupić na streamingu. Za kilka lat Amerykanie mogą już nie uzyskać takiej ceny za stację z Polski, co obecnie. Dla prezydenta Trumpa, WBD jest jednym z tych koncernów medialnych, z którego linią medialną się nie zgadza. Ułatwienie sprzedaży TVN byłoby wzmocnieniem finansowym firmy kierowanej przez Davida Zaslava.

- Może wydawać się, że Trump będzie chciał przyłożyć rękę do tego, aby media, które nie do końca są mu życzliwe w ocenie jego poczynań i vice versa (zarzuty Trumpa o sianie dezinformacji przez CNN) mogły zostać przejęte przez właściciela o bardziej prawicowym nastawieniu, a pamiętajmy, że Warner Bros. Discovery jest posiadaczem również stacji CNN, która nie jest generalnie przychylna republikaninowi Trumpowi – przekonuje w rozmowie z WIrtualnemedia.pl Piotr Żak, amerykanista i internacjolog, ekspert ds. międzynarodowych.

Ingerencja państwa w wolny rynek może obudzić w Trumpie instynkt biznesmena. - Jest druga strona medalu, mianowicie Trump może dosyć negatywnie patrzeć na kwestię ograniczenia manewru ewentualnej transakcji tak dużej amerykańskiej firmy, poprzez wpisanie stacji TVN na listę strategiczną, czyli de facto pewien protekcjonizm ze strony polskiego rządu. W efekcie Trump może potraktować to jako zamach na wolny rynek poprzez właśnie tego typu regulacje. Wiadomym jest, że Trump nie lubi sobie dyktować zarówno w relacjach politycznych, jak i ekonomicznych, a tu poniekąd jedne i drugie przeplatają się. Pytanie jednak, czy Trump bardziej będzie kierował się tutaj zmysłem polityka czy handlowca? Tego nie wiemy – zauważa Żak.

Ekspert przypomina działania wybranej przez Trumpa ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher, która broniła interesów TVN, czyli de facto amerykańskiego kapitału. Napisała list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym za niedopuszczalne uznała podważanie wiarygodności stacji po materiale na temat domniemanego nazistowskiego środowiska w Polsce. Krytykowała w mediach społecznościowych pomysły Prawa i Sprawiedliwości dotyczące dekoncentracji mediów, zanim ówczesny obóz rządzący próbował bezskutecznie przeforsować „Lex TVN”. Przepisy, które zmusiłyby Amerykanów do sprzedaży większości udziałów.

- Z jednej strony Trump to konserwatysta i prawicowiec nieznoszący krytyki ze strony mediów, które mają barwę bardziej lewicową, z drugiej dał już się poznać, jako jastrząb broniący wolności mediów (kapitału amerykańskiego) w innych krajach, w tym w Polsce. Dodatkowo to zdecydowany strateg zwłaszcza w relacjach handlowych i może postawić na zasadę: „kto da więcej”, niech bierze (w takim znaczeniu nie miałby nic przeciwko sprzedaży mediów amerykańskich w ręce niekoniecznie sprzyjającym obecnej polskiej władzy właścicielom) – dodaje amerykanista.

Stany Zjednoczone mają wiele kart przetargowych

Marek Sowa, który przez lata współpracował m.in. z amerykańskimi koncernami, takimi jak Liberty Global (UPC Polska) czy NBCUniversal (Golf Channel Polska) zauważa, że Trump w pierwszej kadencji dał się poznać jako polityk nieprzewidywalny i „transakcyjny”. - Warner Bros. Discovery może stwierdzić, że wpisanie TVN na listę podmiotów strategicznych ogranicza pole manewru spółki w procesie ewentualnej sprzedaży TVN  i ma bezpośredni wpływ na obniżenie możliwej do uzyskania ceny. Wpisanie na listę podmiotów strategicznych a ostateczna decyzja rządu to dwie różne rzeczy. W przypadku problemów z akceptacją wskazanego przez WBD nabywcy, to Stany Zjednoczone mają więcej kart przetargowych, od kluczowej dla Polski współpracy w obszarze zbrojeń, po zaawansowane rozwiązania w sektorze energetycznym – prognozuje ekspert ds. mediów.

Sowa nie wyklucza, że zwycięży interes amerykańskich korporacji i sojusznika Trumpa. - W przypadku problemów z decyzją polskiego rządu jak najbardziej można wyobrazić sobie sytuację, w której prezydent Trump, nowa obsada Białego Domu i nowy ambasador USA w Warszawie stają nie tyle w obronie wolnych mediów i demokratycznych wartości, co w obronie finansów amerykańskiej korporacji i - być może — w obronie interesów dobrego przyjaciela Donalda Trumpa, czyli premiera Węgier Viktora Orbána – dodaje były prezes Agory.

Pytanie czy koncern Warner Bros. Discovery będzie zdeterminowany, żeby sprzedać TVN akurat Węgrom. Niedawno przy okazji żartów Elona Muska, przyjaciela Trumpa na temat zakupu MSNBC, kanał CNN straszył węgierskim scenariuszem. Przypominał przejęcie mediów na Węgrzech przez otoczenie premiera tego kraju Viktora Orbána. Sprzedaż TVN Węgrom może oznaczać dla firmy pewne straty wizerunkowe.

- Zarząd WBD nadal boryka się z niezadowalającymi wynikami fuzji Warner Bros. z Discovery i - pomimo niedawnych wzrostów - wciąż dramatycznie niskimi notowaniami akcji grupy na nowojorskiej giełdzie. Polska jest dla WBD mniej istotnym rynkiem w portfolio grupy, ostatecznie trudno podejrzewać akcjonariuszy WBD o nadmierne zaangażowanie w obronę demokracji i wolnych mediów w Europie Środkowo-Wschodniej wobec rosnącej presji na wyniki grupy – ocenia Sowa.

Dołącz do dyskusji: Trump ułatwi sprzedaż TVN? „Chętnie widziałby w Polsce odpowiednik Fox News”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Teraz tak
Jeśli będzie taka wola Pana Donalda to TVN bardzo szybko zniknie z listy spółek strategicznych, bardzo szybko.
16 7
odpowiedź
User
Ale ekspert
"Źle przyjmuje krytykę "-kto ? Tusek....
15 6
odpowiedź
User
iy
ryży ma niewiele do gadania
15 5
odpowiedź