Stowarzyszenie Twoja Sprawa apeluje do premier o ograniczenie dzieciom SMS-owego dostępu do pornografii

STS podaje dane, według których 70 proc. dzieci i młodzieży w wieku od 8 do 18 lat zetknęło się przypadkowo w internecie z materiałami pornograficznymi. Z kolei w polskich gimnazjach ponad połowa chłopców regularnie ogląda materiały pornograficzne, a 15 proc. ma z nimi kontakt przynajmniej raz dziennie.

Organizacja zwraca uwagę na fakt, że coraz częściej młodzi ludzie uzyskują dostęp do pornografii poprzez zakup takich materiałów za pośrednictwem wiadomości SMS Premium (o podwyższonej opłacie). Operatorzy zawierają umowy z dostawcami treści pornograficznych nie zwracając uwagi na fakt, że ci ostatni zazwyczaj łamią prawo i nie weryfikują skutecznie pełnoletności osób ściągających i oglądających porno. STS podkreśla, że w obecnej sytuacji zaostrzenie przepisów nie leży w interesie ani operatorów, ani producentów pornografii, bowiem obie strony czerpią zyski z dostępu nieletnich do materiałów dla dorosłych.

- Blisko dwukrotnie w ostatnich latach wzrosła liczba dzieci, które korzystają z pornografii dzięki mobilnemu internetowi - podkreśla Anna Bućkowska ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa. - W badaniu z roku 2013 takich dzieci było 19 procent, a według najnowszych danych już 31 procent badanych chłopców ogląda porno na swoich smartfonach.

STS zaznacza, że w przeszłości kilkakrotnie prosiło zarówno Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), jak i Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (MAiC) o podjęcie działań w kierunku zmiany obecnych przepisów i wprowadzenie skutecznego systemu weryfikacji wieku użytkowników korzystających z usług SMS Premium. Dotąd jednak wspomniane instytucje nie zareagowały w zdecydowany sposób ograniczając się jedynie do prowadzenia akcji edukacyjnych, które zdaniem STS są nieskuteczne i przedłużają jedynie obecny stan rzeczy, w którym dzieci mają nieskrępowany dostęp do pornografii poprzez SMS-y.

- Jak dotąd wszelkie postulaty STS napotykają na brak rzeczywistego zainteresowania tych instytucji, tłumaczony brakiem inicjatywy ustawodawczej, tak jakby instytucje te nie miały jakiejkolwiek możliwości kreowania polityki państwa w dziedzinie, która podlega ich kompetencjom - zaznacza Bućkowska. - W takiej sytuacji firmy telekomunikacyjne nie są ani zainteresowane, ani skłonne podejmować bardziej odważne działania.

STS postanowił uruchomić kampanię społeczną, która ma zwrócić uwagę władz na problem zbyt łatwego dostępu dzieci do materiałów pornograficznych. Częścią tych działań jest skierowanie apelu do premier Ewy Kopacz o wprowadzenie zmian służących skutecznej ochronie dzieci przed działaniami przemysłu pornograficznego. Na stronie internetowej organizacji każdy użytkownik może skierować do szefowej rządu mail z prośbą o podjęcie działań w sprawie wprowadzenia skutecznych mechanizmów ochrony nieletnich przed pornografią.

Częścią kampanii zorganizowanej przez STS jest także zamieszczony na YouTube klip promujący akcję.

STS podkreśla, że w innych krajach, na przykład na Cyprze, w Hiszpanii, Irlandii, Portugalii, Szwecji czy na Słowacji wprowadzono skuteczne rozwiązania weryfikacji wieku użytkowników chcących korzystać z usług SMS Premium, natomiast w wypadku numerów nie podlegających rejestracji (pre-paid) usługi Premium są domyślnie wyłączone przez operatorów. Jednocześnie STS publikuje dane, z których wynika, że ponad 70 procent rodziców chce, aby zakup materiałów pornograficznych za pomocą SMS-ów był domyślnie nieaktywny, a usługę można było uruchomić dopiero po zweryfikowaniu przez operatora wieku użytkownika telefonu, drogą telefoniczną lub w punkcie obsługi klienta.
Sms-raport1

- Sposób wdrożenia zmian może być oparty na samoregulacji operatorów telefonii komórkowych, jednak takie zmiany nie zaistnieją, jeżeli do operatorów nie dojdzie wyraźny sygnał, że państwu zależy na uregulowaniu tych kwestii i jeśli zajdzie taka potrzeba zostaną one rozwiązane na poziomie ustawy - tłumaczy Bućkowska. - Chcę przy tym wyraźnie podkreślić, że nasz postulat dotyczący  ograniczenia dostępu oraz weryfikacji wieku dotyczy wyłącznie stron pornograficznych. Inne usługi dostępne za pomocą SMS Premium powinny być dostępne bez takich ograniczeń.

Wiosną br. Stowarzyszenie Twoja Sprawa apelowało w tej sprawie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i Urzędu Komunikacji Elektronicznej.