KRRiT: TVP i TVN pokazują pozytywnie Trzaskowskiego, Republika Nawrockiego

Decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dotycząca monitoringu czołowych stacji telewizyjnych w czasie kampanii prezydenckiej zapadła w lutym. KRRiT zdecydowała, że przyjrzy się programom informacyjnym „19.30” (Telewizja Polska), „Fakty” (TVN), „Wydarzenia” (Polsat) i „Dzisiaj” (Republika).

Monitoringiem są też objęte programy publicystyczne z udziałem polityków: „Woronicza 17” (TVP Info), „Kawa na ławę” (TVN24), „Śniadanie Rymanowskiego” (Polsat News) i „Polityczne podsumowanie tygodnia Adriana Stankowskiego”  Republiki. Raport opracował Departament Monitoringu, Wydział Analiz Treści Programowych pod kierunkiem dr Agnieszki Glapiak, wiceszefowej KRRiT.

KRRiT podała, że analizuje programy pod kątem ustawy o radiofonii i telewizji, prawa prasowego, etyki dziennikarskie, a także obiektywizmu, rzetelności, równowagi, staranności i bezstronności. Regulator opublikował właśnie wnioski z pierwszych trzech tygodni monitoringu – od 18 marca do 7 kwietnia.

Zobacz także: Oglądalność debat w Końskich. Stacje prawicowe z trzy razy mniejszą widownią niż TVP, TVN i Polsat

TVP „pozytywnie wybija Trzaskowskiego”

W raporcie KRRiT za pierwszy tydzień objęty analizą czytamy, że program „19.30” Telewizji Polskiej „pozytywnie wybija Trzaskowskiego”. Zarzuca reporterce Annie Hałas, że podjęła w materiale polemikę z Karolem Nawrockim zapowiadającym łatwiejsze mieszkania dla młodzieży.

Hałas powiedziała, że to nie są kompetencje prezydenta Polski. Rada zarzuca dziennikarce, że nie wytknęła temu Rafałowi Trzaskowskiemu, który obiecał pieniądze na psychiatrię dziecięcą. KRRiT tłumaczy, że psychiatria też nie należy do kompetencji głowy państwa, tylko rządu.

KRRiT zauważyła, że konferencja kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta była tematem numer jeden programu „19.30” 1 kwietnia. Trzaskowskiego pokazano jako kandydata odpowiadającego na pytania nawet prawicowych telewizji. Zestawiono to z ucieczką od odpowiedzi Nawrockiego po pytaniu o azyl Marcina Romanowskiego na Węgrzech i odjeżdżającym na hulajnodze Mentzenem.

Zobacz także: Szef KRRiT pyta o debatę wyborczą w TVP. Zarzuca naruszenia Kodeksu wyborczego

– W serwisach TVN, TVP i Polsatu (choć w nieco mniejszym stopniu niż w dwóch pozostałych stacjach) kandydatury Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena były przedstawiane raczej w negatywnym lub niekorzystnym świetle – zauważa KRRiT. Przypomina zamieszanie wokół książki pod pseudonimem Nawrockiego i materiały o Mentzenie, który na każdym wiecu powtarza to samo.

–  Jedynie w serwisie „Dzisiaj” ten schemat prezentacji kandydatów był odwrócony. We flagowej audycji informacyjnej TV Republika to Karol Nawrocki był prezentowany jako silny, prawicowy kandydat, który może przeciwstawić się „kosmopolitycznej lewicy” i twardo walczyć o polski interes narodowy w ramach UE – czytamy w raporcie regulatora. Zupełnie inaczej prezentowany w Republice jest Trzaskowski.

–  Był przedstawiany jako polityk niewiarygodny w kwestii bezpieczeństwa (np. w ramach prezydentury w Warszawie inwestujący więcej w inicjatywy środowisk LGBTQ+ niż w bezpieczeństwo mieszkańców), a także komiczny (np. poprzez przywoływanie w materiałach francuskiego zwrotu „bonjour”, użytego przez kandydata m.in. na konwencji w Gliwicach w grudniu 2024 roku) – czytamy w analizie KRRiT.

KRRiT zauważa, że stacje mało czasu poświęciły takim kandydatom jak Szymon Hołownia, Magdalena Biejat, Adrian Zandberg. Regulator zauważył, że Trzaskowskiemu służą tez materiały w „Faktach” TVN. Zacytował słowa Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, która stwierdziła „Rafał Trzaskowski ma bezpieczną przewagę, co więcej poparcie nawet minimalnie mu wzrasta”.

Regulator zauważył, że „Fakty” krytykują nie tylko Nawrockiego czy Mentzena. Jako przykład podano negatywny materiał o udziale mężczyzny podejrzewanego o związki z białoruskim reżimem w spotkaniu z Szymonem Hołownią. Zdaniem KRRiT, w drugim analizowanym tygodniu czołowym tematem kampanii były poglądy Sławomira Mentzena, m.in. na temat aborcji.