Mordercze pocieszenie Paris Hilton
Morderczyni, z którą Paris Hilton przebywała w więzieniu, nie mogławyjść ze zdumienia, że gwiazda siedzi obok w celi.
Artystka trafiła za kratki z powodu jazdy pod wpływemalkoholu.
- Byłyśmy w celach i rozmawiałam z nimi, gdy przechodziłam -zdradza dziedziczka hotelowej fortuny. - Mówiły: "Kocham cię, niechcię Bóg błogosławi, co ty tu robisz? Ja trafiłam tu za morderstwo,co się z tym światem dzieje?". Wszyscy myśleli, że sędzia miałnierówno pod sufitem.
Paris Hilton planuje wydanie następcy debiutanckiego albumu"Paris" z 2006 roku.
Dołącz do dyskusji: Mordercze pocieszenie Paris Hilton