Maciej Kiryłło, dyrektor wykonawczy pionu marketingu Canal+ Cyfrowy
Z Maciejem Kiryłło, członkiem zarządu i dyrektorem wykonawczym pionu marketingu spółki Canal+ Cyfrowy, rozmawiamy m.in. o stanie bazie abonentów Cyfry+, planach firmy na ten rok i sytuacji w branży.
Patryk Pallus: Na koniec 2009 roku Cyfra+ miała 1,55 mln abonentów. Z jaką liczbą zakończyliście 2010 roku i czy jesteście zadowoleni z obecnej bazy klientów?
Maciej Kiryłło: Nasze portfolio na koniec 2010 nie zmieniło się ilościowo, ale jakościowo. Rynek się zmienia, a wraz z nim nasza strategia. Canal+ Cyfrowy ma stabilną, zdrową kondycję finansową, nie mamy długów, generujemy przychody. Dlatego podchodzimy do biznesu perspektywicznie. Cyfra+ nie prowadziła tak agresywnej promocji jak w latach ubiegłych, co było decyzją wynikającą z nowej strategii. Nie stawialiśmy na „podbicie” liczb za wszelką cenę. Zależało nam na poprawie struktury portfolio i ten proces już się rozpoczął. Wolimy inwestować w bazę lojalnych, wieloletnich klientów, którzy są zainteresowani produktem wysokiej jakości.
Notujemy przegrupowanie klientów, na rzecz wyższych, bogatszych pakietów, w tym zawierających Canal+. Nasze kanały Premium wykupiło ponad 800 tyś. odbiorców. Zwiększyliśmy znacznie grupę korzystającą z usługi Multiroom (obecnie co trzeci nowy klient Cyfry+ kupuje tę usługę). Zwiększyliśmy też sprzedaż usługi Cyfra+ VOD. W badaniach nad satysfakcją abonentów z jakości oferty i obsługi abonenta, uzyskujemy wyniki w górnych indeksach CSI (wszystkie ok. 85% i powyżej – badania z VI 2010).
Jak dużo część abonentów Cyfra+ korzysta już z oferty HD?
Blisko 25 proc. naszej bazy ma dekodery umożliwiające odbiór programów w HD. Nasi klienci sami dokonują wyboru dekodera w zależności od posiadanego odbiornika TV.
Czy w planach na 2011 rok jest uruchomienie przez Canal+ Cyfrowy nowych kanałów?
Z badań wynika, że nie ma potrzeby uruchamiania nowych kanałów ponieważ nasze istniejące kanały pokrywają wszystkie najbardziej pożądane przez abonentów obszary tematyczne: filmowo-sportowy – poprzez rodzinę kanałów Canal+, filmowy i dokumentalny poprzez ale kino! i Planete, dziecięcy poprzez MiniMini i ZigZap oraz lifestyle'owy poprzez Kuchnię.tv i Domo.tv.
W 2011 szczególną uwagę poświęcimy znaczeniu naszych własnych kanałów na platformie i skupimy się na wzmacnianiu ich marek, bo to one stanowią prawdziwy wyróżnik Cyfry+. W szczególności wciąż powiększająca się rodzina kanałów Premium pod brandem Canal+. Będziemy inwestować, aby uczynić nasz produkt jeszcze bardziej atrakcyjnym. Wzbogacając ofertę programową naszych własnych kanałów i podwyższając standardy emisyjne (HD i 3D).
Czy zatem któryś z obecnych kanałów spółki, przejdzie w tym roku na emisję w HD?
W pierwszym kwartale uruchomimy Canal+ HD, który wraz z obecnym Canal+ Film HD i Canal+ Sport HD – dadzą kompletną ofertę kontentu premium w wysokiej rozdzielczości.
Pełny kanał 3D też uruchomicie?
W tym roku skupimy się na pokazywaniu pojedynczych wydarzeń, które będziemy prezentować w specjalnym paśmie Canal+ 3D. Rynek jest jeszcze zbyt mały – zarówno pod względem dostępności treści 3D, jak i odbiorników TV, by stworzyć kilkunastogodzinny kanał. Ta technologia nie rozwija się tak szybko jak HD, jest po prostu trudniejsza w produkcji i odbiorze.
Jeśli chodzi o sportowe relacje w 3D - cały czas śledzimy oferty zagranicznych producentów sygnału. Na razie transmisje w tej technologii realizowane są okazjonalnie. Jak tylko będą dostępne, będziemy je pokazywać. Planujemy relacje w 3D z meczów piłki nożnej, przede wszystkim ligi angielskiej i hiszpańskiej a także z gal bokserskich (bierzemy pod uwagę zarówno kupno sygnału, jak i samodzielną realizację transmisji). Na temat możliwych relacji w trójwymiarze rozmawiamy także z NBA. Rozważamy również pokazywanie innych dyscyplin sportowych w 3D.
Co do filmów na razie możemy jedynie zdradzić, że w tym roku pokażemy animację stereoskopową „Latająca maszyna”- międzynarodową produkcję, która powstała przy wsparciu finansowym Canal+.
W ub.r. w końcu ruszyła w Polsce naziemna telewizja cyfrowa. Czy jesteście zainteresowani umieszczeniem którejś ze waszych stacji na multipleksie naziemnym lub stworzenie na potrzeby DVB-T nowego kanału?
Na razie nie, ponieważ w dwóch dostępnych multipleksach nie ma miejsca na kanały kodowane. Jeśli pojawi się taka możliwość, to rozważymy taką decyzję.
Czy planujecie wzorem konkurencji wprowadzenie usług telekomunikacyjnych? Jakieś rozmowy z partnerami w tej sprawie są prowadzone?
Cyfra+ jest dostawcą płatnej telewizji przede wszystkim. I na tym skupiamy nasze działania. Koncentrujemy się na dostarczaniu najlepszej jakości produktu telewizyjnego. Nasi klienci są grupą dość dobrze wyposażoną w dostęp do telefonii i internetu i nie są to istotne czynniki wyboru naszej platformy. W tej chwili konkretnych rozmów nie prowadzimy, ale sytuacja jest dynamiczna i jesteśmy otwarci na wszelkie racjonalne propozycje współpracy. Rozważamy różne możliwości np. internet przez satelitę. Na dziś jest to jednak bardzo drogie rozwiązanie, a więc niekorzystne dla naszych abonentów. Jeśli pojawi się sposobność podjęcia konstruktywnej współpracy na polu usług triple play i będzie to reprezentowało prawdziwą wartość i korzyść dla naszych odbiorców, wówczas dołączymy takie usługi do naszej oferty.
Na rynku sporo się dzieje, jesienią współpracę nawiązały TVN i TP, a Cyfrowy Polsat ogłosił, że kupi Polsat. Jak wpływa to na Waszą strategię?
Alians TVN i TP ma charakter dystrybucyjny i na razie jest to dość świeża współpraca. Będziemy obserwować jakie będą jej efekty. Nasza współpraca z TP nadal trwa, w ramach umowy, na mocy której Multipakiet CANAL+ jest oferowany klientom TP poprzez łącza DSL. Sprzedaż za pośrednictwem TP wprawdzie nie rozwinęła zgodnie z oczekiwaniami, ale rozmawiamy jak ożywić naszą współpracę.
Polsat buduje konsekwentnie koncern medialny, ale deklaruje chęć rozwoju w zakresie usług telekomunikacyjnych.
Spokojnie czekamy na rozwój sytuacji. Canal+ Cyfrowy jest bardzo stabilną firmą, w zdrowej kondycji finansowej. Wychodzimy też z założenia, że każdy ma swoja profesję. Naszym priorytetem jest być najlepszym w naszej profesji tj. nadawcy telewizyjnego, a szczególnie treści typu Premium. Jesteśmy zainteresowani nowymi kanałami dystrybucji, które oferuje rozwój nowych technologii.
Z Polsatem planujecie podzielić się częścią praw do Ekstraklasy, jeśli wygracie przetarg. Z czego wynika ta decyzja?
Ofertę w przetargu na prawa do Ekstraklasy na kolejne sezony złożyliśmy samodzielnie. Polsat miał otrzymać sublicencję na prezentowanie wybranych meczy. Tak przedstawiona oferta gwarantuje polskiej piłce najlepszą „widoczność” – możliwość dotarcia do abonentów Cyfry+ i Cyfrowego Polsatu tj. ponad 5 mln potencjalnych widzów. To przekłada się na także na lepszą ekspozycję produktu z punktu widzenia reklamodawców i sponsorów. Przetarg trwa i czekamy na jego oficjalne rozstrzygnięcie. CANAL+ od lat jest przyjacielem polskiego sport, stale obecnym podczas największych wyzwań polskiej piłki. Chcemy ją stale wspierać i relacjonować na naszej antenie.
Dołącz do dyskusji: Maciej Kiryłło, dyrektor wykonawczy pionu marketingu Canal+ Cyfrowy