Kolejna platforma cyfrowa zwalnia setki ludzi

LinkedIn likwiduje 716 miejsc pracy z 20 tysięcy  istniejących. Szef firmy Ryan Roslansky w liście do zespołów przekazał, że ruch ten ma na celu usprawnienie działalności Linkedina. Cięcia obejmują m.in. zespoły sprzedaży, działalności operacyjnej i pomocy technicznej. Przyczyny cięć to "ostra konkurencja" i "wymagający klimat makroekonomiczny".

"Planując [rok fiskalny 2024], spodziewamy się, że środowisko makro pozostanie wymagające" - powiedział Ryan Roslansky. "Będziemy nadal zarządzać naszymi wydatkami, inwestując w strategiczne obszary wzrostu" - dodał szef LinkedIna.

Zmalał zysk Microsoftu, zwolnienia będą kosztować 1,2 mld dolarów

Koniec chińskiej wersji LinkedIna

LinkedIn 9 sierpnia zamknie także działającą tylko w Chinach platformę rekrutacyjną, InCarres. Od 2021 roku platforma koncentrowała się wyłącznie na ogłoszeniach o pracę, bez funkcji społecznościowych, takich jak udostępnianie lub komentowanie. Obecnie korzysta z nich około 50 mln Chińczyków.

Należący do Microsoftu serwis nazywany "Facebookiem dla biznesu" jest kolejnym graczem z rynku technologii, który prowadzi zwolnienia. Firma-matka platformy w tym roku zwolniła już 10 tys. osób i ograniczyła przyjmowanie nowych pracowników.

W ostatnich miesiącach z pracownikami żegnali się  Amazon, Meta czy Alphabet, właściciel Google. Ostatnia z wymienionych firm rozstała się z 12 tys. pracowników, uzasadniając to swoim szybkim rozwojem w poprzednich latach i pogorszeniem się sytuacji makroekonomicznej.

W Twitterze zaraz po przejęciu pod koniec października przez Elona Muska pożegnano się z dużą częścią pracowników. Kolejne zwolnienia realizowano w styczniu, w konsekwencji liczba pracowników zmalała z ok. 7,5 tys. do ok. 2,3 tys.

Według wyników badania Mediapanel opracowanych przez Wirtualnemedia.pl w lutym LinkedIn zanotował 5,34 mln użytkowników, 18 proc. zasięgu oraz 17 minut i 7 sekund przeciętnego czasu korzystania,