SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarze z tantiemami? Szef KRRiT chce rewolucyjnych zmian

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji chce zmian w prawie prasowym i prawie autorskim. Podczas ostatniej konferencji opowiedział się za uregulowaniem zatrudnienia dziennikarzy. Maciej Świrski uważa też, że dziennikarze powinni otrzymywać wynagrodzenie za archiwalne materiały. Nawet jak już nie pracują w danej redakcji. 

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski (fot. KRRiT)Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski (fot. KRRiT)

Po ostatnim posiedzeniu KRRiT jej szef podzielił się kilka pomysłami na zmiany w prawie medialnym. –  Kwestią krytyczną, bytową i życiową, jest kwestia statusu dziennikarzy. Po pierwsze zmiana formy zatrudnienia, aby dziennikarze byli w cywilizowanych formach zatrudniani w redakcjach. Po drugie to także kwestia bezpieczeństwa – mówił przewodniczący Świrski.

Maciej Świrski nie wyklucza poselskiego lub obywatelskiego projektu ustawy

W ostatnich latach niektóre spółki medialne, jak chociażby TVN, pozwoliły wielu osobom zatrudnionym na umowę o dzieło na pracę na etacie. Problem umów śmieciowych nadal jednak występuje. Szef KRRiT twierdzi, że zająłbym się tym tematem wcześniej, gdyby nie działania koalicji rządzącej. 

– Zajmuję się tą sprawą od początku kadencji. Niestety sprawa Trybunału Stanu i pracy Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej oderwała mnie od tego. Jeszcze wcześniej oderwała mnie kwestia przejęcia telewizji. Na początku 2024 roku liczyłem na to, że to kwestia chwilowa i będę mógł wrócić do tych prac. Okazuje się, że zajmuje 80 procent czasu. Teraz postanowiłem wrócić do tego – zapewnił przewodniczący KRRiT.

Maciej Świrski zauważył, że sam jest dziennikarzem, związanym ze Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich. – Chciałbym wspólnie prowadzić te prace ze stowarzyszeniami dziennikarskimi. Nie tylko z SDP, ale także innymi stowarzyszeniami, które w Polsce istnieją, żeby wspólnie wypracować model działania. Aby powstał jakiś projekt poselski czy społeczny i trafił do Sejmu – stwierdził.

Jego zdaniem ustawa o prawie prasowym z 1984 jest przestarzała i powinny powstać przepisy, które odpowiadają współczesności. Opowiada się za skreśleniem z Kodeksu Karnego artykuły 212, który przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności za pomówienie. Szef KRRiT przekonywał, że przepis jest niezgodny z Konstytucją.

– Media zmieniły się całkowicie od 1984 roku, powstały nowe zawody. Chociażby taki zawód, jak bloger albo ktoś, kto prowadzi stałą rubrykę polityczną lub informacyjną na swoim kanale na YouTube – mówił Maciej Świrski. Nadmienił, że „twórcy internetowi, którzy prowadzą działalność dziennikarską, powinni być objęci taką samą ochroną jak dziennikarze redakcji czy tytułów prasowych”.

- Jest wielu twórców, którzy robią dobrą robotę dziennikarską, ale nie mają żadnej ochrony prawnej, na przykład związaną z ochroną źródeł. W takiej sytuacji, którą mamy w Polsce, gdzie rząd ma tendencje autorytarne, ci ludzie także powinni być chronieni ustawą – przekonywał przewodniczący KRRiT. Jego zdaniem „dziennikarze powinni mieć ochronę jak zawody zaufania publicznego, czyli adwokaci, radcy prawni”.

„ZAiKS” dla dziennikarzy?

Szef KRRiT  chce też zmian w prawie autorskim. – Ochrona praw autorskich w Polsce jest niedostateczna, zwłaszcza w dobie sztucznej inteligencji. Nie wiadomo w tej chwili, kto jest autorem danego tekstu. Redakcje sobie uzurpują prawo do treści, mimo że to wysiłek intelektualny konkretnego człowieka. Ta sprawa także powinna być uregulowana – mówił przewodniczący Rady.

Jego zdaniem, autorzy materiałów powinni być traktowani podobnie do aktorów czy piosenkarzy. Mogą oni liczyć na tantiemy od ZAiKS-u i innych organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi nawet wiele lat od powstania produkcji z ich udziałem. Dziennikarze takich praw są pozbawieni.

Zobacz także: Przewodniczący KRRiT o zniknięciu stacji naziemnej: przyjrzę się temu

– Można myśleć o modelu, w którym autorzy treści pracując na zamówienie jakiejś redakcji, mają prawa autorskie zapewnione, ponieważ na tych treściach cały czas zarabia taki portal, a wypłata była tylko raz. Dziennikarzom, którzy coś kiedyś napisali, jakaś część opłat chociażby z reklam powinna być dalej wypłacana. Bez względu na to czy oni tam wciąż pracują czy nie – postulował Świrski.  
 

Dołącz do dyskusji: Dziennikarze z tantiemami? Szef KRRiT chce rewolucyjnych zmian

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ale on jest z PiSu
Bardzo ważny głos Świrskiego w sprawie dziennikarzy i ich praw. Problem w tym, że Świrski jest pisowski i za chwilę pójdzie na niego atak ze strony lewackich dziennikarzy. I co z tego, że wbrew własnym interesom. Co innego gdyby zaproponował to np. piękny Rafałek. Poza tym TVN jest podawany jako pozytywny przykład dawania etatow dziennikarzom. Dlatego redakcja WM nigdy nie będzie wiarygodna dla środowiska.
odpowiedź
User
DrVictór
Świrski dobrze kombinuje, tylko problem polega na tym, że już sami dziennikarze zbierają na Patronite czy za pomocą Buycoffee i to nawet z niską prowizją. Nic jednak w jego słowach nie ma o samej podstawie prowizji, dzięki której mogliby dziennikarze otrzymywać te wynagrodzenia. I czy te pieniądze z "medialnego ZAiKSu" nie liczyłyby się do składki zdrowotnej i ubezpieczenia.

Pomysł jest deklaratywny, a i tak zanim go wdroży, to jego kadencja na szefowstwie Krajowej Rady się skończy.
odpowiedź
User
kolis
Czy pan Świrski płaci producentowi tej mównicy, za każdym razem gdy z niej korzysta? To też wielokrotne wykorzystywanie czegoś, co ktoś drugi skonstruował, czyli własność intelektualna.
odpowiedź