Facebook wprowadza aplikację Lifestage do dzielenia się wideo przez kolegów szkolnych
Koncern Facebook udostępnił aplikację Lifestage, która ma pozwalać na dzielenie się plikami wideo między uczniami tej samej szkoły lub uczelni. Choć platforma ma sięgać do korzeni samego Facebooka, to budzi wątpliwości dotyczące prywatności użytkowników.
Wprowadzając Lifestage Facebook zaznacza, że jest to aplikacja całkowicie oddzielona od tego serwisu, choć podczas rejestracji przez użytkownika konieczne jest podanie jego danych z Facebooka.
Lifestage została opracowana przez Michaela Saymana, wynajętego przez Facebooka programistę mającego na koncie wiele projektów gier i aplikacji na tę platformę. Michael Sayman przyznaje, że prace nad Lifestage zajęły mu 2 lata, ale ostatecznie jest on zadowolony z końcowego efektu.
Lifestage to dostępna na Androida i iOS mobilna platforma pozwalająca na tworzenie przez użytkownika jego autobiografii w formie wideo. Krótkie klipy mają się składać na kompletny profil każdego z użytkowników.
Materiały zarejestrowane i zamieszczone na Lifestage mogą być przeglądane przez innych użytkowników, w założeniach jednak chodzi o utrzymywanie kontaktów pomiędzy uczniami tej samej szkoły bądź studentami jednej uczelni. Twórcy Lifestage nie ukrywają, że adresatami aplikacji mają być internauci poniżej 21 roku życia.
Obserwatorzy rynku internetowego, z którymi rozmawiał serwis internetowy dziennika „The Telegraph”, nie ukrywają, że swoją koncepcją Lifestage nawiązuje do korzeni Facebooka - aplikacji stworzonej przed laty przez Marka Zuckerberga służącej do kontaktów pomiędzy uczniami jednej szkoły.
Lifestage budzi jednak wątpliwości dotyczące jej bezpieczeństwa. Eksperci zwracają uwagę na to, że profile użytkowników są publiczne i każdy może mieć dostęp do tych treści – także internauci nie będący uczniami konkretnej szkoły czy w wieku przekraczającym zakładane 21 lat. Serwis nie ukrywa zresztą, że treści użytkowników są publiczne i ostrzega o tym podczas instalowania aplikacji.
Sayman potwierdza, że Lifestage ma przypominać w założeniach wspomniany wczesny serwis Zuckerberga, aplikacja ma być jednak jego następczynią przystosowaną do warunków współczesnego internetu, w którym wideo jest coraz wyraźniej numerem wśród konsumowanych przez użytkowników treści.
Dołącz do dyskusji: Facebook wprowadza aplikację Lifestage do dzielenia się wideo przez kolegów szkolnych
Coraz więcej firm tworzy takie aplikacje internetowe, które pozwalają na kontakt video. Prędkość internetu od dawna na to pozwala.