SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Coraz więcej filmów w TVP z napisami. “Negocjujemy do upadłego”

Telewizja Polska już ponad połowę filmów fabularnych nadaje w dwóch wersjach: z lektorem lub oryginalną ścieżką dźwiękową i napisami. Publiczny nadawca podkreśla, że hollywoodzkie studia coraz chętniej godzą się, by emitować ich produkcje z napisami.

- Znaczna część filmów emitowanych w TVP emitowana jest w wersji z możliwością wyboru: oryginalnej z napisami lub z lektorem. Na przykład w TVP2 jest to 60 proc. wszystkich emisji. W pierwszym rzędzie są to filmy anglojęzyczne, francuskojęzyczne, niemieckojęzyczne - mówi Wirtualnemedia.pl Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy Telewizji Polskiej.

Na forach cały czas pojawiają się jednak głosy, że nadal sporo ciekawych, hitowych filmów oglądać można tylko z lektorem. To w czasach, gdy napisy są standardem w ofercie wideo na żądanie, na płytach DVD i Blu Ray czy w kanałach premium, widzowie uznają za anachronizm. Stan ten Rakowiecki wyjaśnia tym, że niektórzy wielcy dystrybutorzy z USA w minionych latach nie pozwalali na nadawanie wersji z napisami.

- Ostatnio to na szczęście już zanikająca praktyka, ale w dossier TVP są jeszcze filmy ze starszych umów, bo prawa kupuje się nawet na kilka lat - mówi rzecznik TVP. - Ponad połowa filmów jest już w obu wersjach, co w Polsce jest wynikiem bardzo dobrym, jeśli wręcz nie najlepszym. W pierwszej kolejności o te obie opcje staramy się dla kluczowych filmów w najważniejszych pasm. Negocjujemy do upadłego - dodaje Rakowiecki.

Rzecznik TVP podkreśla, że Telewizja Polska nie jest w stanie zweryfikować popularności wersji filmów z napisami. - Pozostają indywidualne głosy widzów, na podstawie których nie sposób określić procenta osób zainteresowanych możliwością wyboru lub preferujących którąś z wersji. Wiadomo też skądinąd, że dla wielu widzów napisy stanowią gorszą opcję, bo nie nadążają z ich czytaniem - zwraca uwagę Rakowiecki.

Od trzech lat w wybranych pasmach filmy z napisami i oryginalną ścieżką dźwiękową nadają też TVN i TVN7. Można je oglądać m.in. w ramach piątkowego “Superkina” TVN  i niedzielnego “Superseansu” Siódemki. W lipcu br. opcję wyboru filmu z napisami lub lektorem wprowadziła też Stopklatka TV (więcej na ten temat).

Emisję wybranych pozycji z napisami nadawcom nakazuje znowelizowana w 2011 roku ustawa o radiofonii i telewizji. Mówi ona, że każda stacja co najmniej 10 proc. swojego programu musi emitować z audiodeskrypcją, napisami dla niesłyszących oraz tłumaczeniami na język migowy.

Dołącz do dyskusji: Coraz więcej filmów w TVP z napisami. “Negocjujemy do upadłego”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
buhhaha
wszechobecny w Polsce LEKTOR, nawet już w Rosji nadają z dubbingiem.
odpowiedź
User
swordfish
Jestem zdecydowanie za większym wyborem dla widzów. Chcę wszystkie filmy obcojęzyczne z napisami polskimi, a filmy polskie z napisami angielskimi.
A w Rosji to dopiero dramat! Tam mają lektóra podwójnego - kwestie aktorów czyta głos męski, kwestie aktorek czyta głos żeński. Nawet filmu w kinie nie mogłem spokojnie obejrzeć. Byłem rok temu na ich superprodukcji "Staliningrad". Gdy żołnierze niemieccy coś mówili po szwabsku, to oni wtrącają lektora rosyjskiego. I taką kopię puszczali w polskich kinach! A ja chciałem usłyszeć ten głos niemiecki!
odpowiedź
User
kornick
Pół biedy że te napisy to kwestie lektora (czyli skrócone) ale to że są problemy z synchronizacja napisów z obrazem i dźwiękiem to juz jest wkurzajace... Przy Mad Men jakoś TVP się udaje a np. przy CSI nie :/
odpowiedź