Policja poinformowała, że dziennikarka jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych dzwoniła w kilku miejscowościach do dyżurnych policji, podając się za wysokiej rangi urzędniczkę MSWiA i prosząc o podwiezienie, bo zepsuł się jej samochód. Policjanci udzielali jej jedynie informacji, jak uzyskać pomoc, a potem zweryfikowali, że to prowokacja dziennikarska. Według ustaleń Wirtualnemedia.pl sprawczynią sytuacji jest dziennikarka Nowa TV.