Prezydent o proteście przeciw podatkowi reklamowemu: chodzi nie o wolność słowa, tylko o pieniądze
Prezydent Andrzej Duda pozytywnie ocenił główne założenia planowanego podatku od przychodów reklamowych. - Wydaje mi się, że niektóre media przesadzają z tym, że sugerują, że to jest jakieś naruszenie wolności słowa, chodzi o pieniądze po prostu - stwierdził.
Dołącz do dyskusji: Prezydent o proteście przeciw podatkowi reklamowemu: chodzi nie o wolność słowa, tylko o pieniądze
Ci nominalnie najważniejsi...
Jasne. Niech pieniądze tutaj zostaną - i tajemnice władzy też.
Wtedy np. prawdę o śmierci Stachowiaka będzie znało tylko tych paru dżentelmenów od paralizatorów.
O to ci chodzi, nieprawdaż?