Michał Sadowski, Brand24: marzyłem o medialnej ciszy
To była wielka ulga. Pamiętam, że zastanawialiśmy się, co zaczną mówić ci wszyscy, którzy wcześniej uznali, że już po nas. Myślałem sobie: „to teraz wam wszystkim pokażemy” - tak chwilę podpisania porozumienia z Facebookiem wspomina Michał Sadowski, CEO Brand24. Firma zajmująca się monitoringiem internetu wychodzi z kryzysu, chce teraz wzmocnić swoją wartość i skupić się na generowaniu zysków.
Dołącz do dyskusji: Michał Sadowski, Brand24: marzyłem o medialnej ciszy
Nadrób braki, kolego - "internet" pisany małą literą jest dopuszczalny już co najmniej od 10 lat.