1,48 mln zł kary dla nadawcy TVN24. „Szokujące nadużycie władzy, odwet i ostrzeżenie dla mediów”
Kara dla TVN24 jest odwetem i ostrzeżeniem. Nielubiany przez władzę nadawca zostaje ukarany za pokazywanie wydarzeń w sposób, który się tej władzy nie podoba. Krytyczne relacjonowanie, a nie zmyślanie, przebiegu faktów dotyczące funkcjonowania najwyższego organu władzy ustawodawczej, jest obowiązkiem mediów - oceniają Krzysztof Luft oraz medioznawcy prof. Maciej Mrozowski i prof. Wiesław Godzic.
Dołącz do dyskusji: 1,48 mln zł kary dla nadawcy TVN24. „Szokujące nadużycie władzy, odwet i ostrzeżenie dla mediów”
Polska, ktora traktuje US jako glownego sojusznika, naklada kare na amerykanska firme,
gdzie tu sens, z jednej strony "broncie nas przed Rosja" a my ba wasza firme nalozymy kare.
Jednak merykanie potrafia bronic swoich interesow.
Oto na konferencji prasowej rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert powiedziała:
- Jesteśmy ogromnie zaniepokojeni kierunkiem, w jakim państwo (Polska-red.) zdaje się zmierzać. Niepokoi nas fakt, że polska Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji 11 grudnia nałożyła karę finansową na prywatnego nadawcę TVN za tak zwane stronnicze relacjonowanie demonstracji, które odbyły się pomiędzy 16 a 18 grudnia (ubiegłego roku-red.) - powiedziała Nauert.
I oświadczyła: - Wolne i niezależne media są podstawowym filarem demokracji, którą z pewnością jest Polska. Ta decyzja zdaje się podkopywać i ingerować w wolność mediów w Polsce.