Dołącz do dyskusji: Depeche Mode zagra w lutym 2014 roku w Łodzi
5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Max
Bilet, przejazd, jedzenie, nocleg = 1000zł . Ceny biletów droższe niż za granicą. Przykro mi nie jadę.
DOŁĄCZ DO NAS! POINFORMUJ INNYCH! https://www.facebook.com/NieDlaBiletowGCEE
Drodzy Fani Depeche Mode,
Live Nation Polska, organizator koncertów Depeche Mode w Polsce, po 5 miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży biletów na koncert w Warszawie (25 lipca 2013 r.), rozpoczyna kolejną sprzedaż, tym razem na koncert w Łodzi, 24 lutego 2014 roku.
Oczywiście, cieszymy się tym, że Depeche Mode gra w naszym kraju coraz więcej koncertów. Niestety, wraz z kolejnymi występami Brytyjczyków nad Wisłą z niepokojem obserwujemy galopujące ceny biletów. Szczególnie bolesna polityka cenowa Live Nation Polska dotyczy biletów w najdroższej wersji tzw. Golden Circle Early Entrance (GC EE, tzn. z wcześniejszym wejściem, gwarantującym miejsce w pierwszych rzędach). Bilet na ten sektor kosztuje 385 zł. (ok. 90 euro). Tym samym wejściówki na łódzki koncert stają się jednymi z najdroższych w całej Europie na obecnej trasie Delta Machine Tour.
Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką polityką cenową Live Nation Polska.
Pod mało rozsądnym hasłem reklamowym: "tylko dla prawdziwych fanów" (Czy fani z biletami na inne kategorie miejsc nie są prawdziwymi fanami? Albo czym osoby niepełnosprawne przebywające w odrębnym sektorze zasłużyły sobie na taką dyskryminację?) organizator próbuje za 385 zł./szt. sprzedawać bilety "z wcześniejszym wejściem", które są droższe o 110 zł. od biletów na płytę w II. kategorii (Golden Circle) i o 165 zł. od biletów na płytę w III. kategorii. Z kolei bilet na trybuny kosztuje 330 złotych, podczas gdy w 2010 r. w Łodzi, w tej samej hali, ceny wynosiły odpowiednio 187 zł. (płyta) i 176 zł. (trybuny). Prawie dwukrotny wzrost cen w tak krótkim czasie jest głęboko niezrozumiały. Ponadto niepokojąca jest praktyka "śrubowania" cen biletów na kategorię GC EE, która nie jest znana na innych europejskich obiektach - wszędzie indziej na sektor pod sceną obowiązuje tylko jedna cena. W tym kontekście zwracamy uwagę, że przy cenie 385 zł. za bilet sektor tuż przed sceną wcale nie zapełni się "prawdziwymi" fanami, jak usiłuje to sugerować organizator, lecz raczej mniej zainteresowanymi osobami z zasobnymi portfelami...
Bilety na łódzki koncert za drogie. To jawne zdzierstwo po prostu. Bardziej się już zaczyna opłaca wyjechać zagranicę na koncert niż zostać u nas. Polak polaka potrafi nieźle oskubać, jak widać na załączonym obrazku
Dołącz do dyskusji: Depeche Mode zagra w lutym 2014 roku w Łodzi
NIE DLA BILETÓW GC EE!
DOŁĄCZ DO NAS! POINFORMUJ INNYCH!
https://www.facebook.com/NieDlaBiletowGCEE
Drodzy Fani Depeche Mode,
Live Nation Polska, organizator koncertów Depeche Mode w Polsce, po 5 miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży biletów na koncert w Warszawie (25 lipca 2013 r.), rozpoczyna kolejną sprzedaż, tym razem na koncert w Łodzi, 24 lutego 2014 roku.
Oczywiście, cieszymy się tym, że Depeche Mode gra w naszym kraju coraz więcej koncertów. Niestety, wraz z kolejnymi występami Brytyjczyków nad Wisłą z niepokojem obserwujemy galopujące ceny biletów. Szczególnie bolesna polityka cenowa Live Nation Polska dotyczy biletów w najdroższej wersji tzw. Golden Circle Early Entrance (GC EE, tzn. z wcześniejszym wejściem, gwarantującym miejsce w pierwszych rzędach). Bilet na ten sektor kosztuje 385 zł. (ok. 90 euro). Tym samym wejściówki na łódzki koncert stają się jednymi z najdroższych w całej Europie na obecnej trasie Delta Machine Tour.
Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką polityką cenową Live Nation Polska.
Pod mało rozsądnym hasłem reklamowym: "tylko dla prawdziwych fanów" (Czy fani z biletami na inne kategorie miejsc nie są prawdziwymi fanami? Albo czym osoby niepełnosprawne przebywające w odrębnym sektorze zasłużyły sobie na taką dyskryminację?) organizator próbuje za 385 zł./szt. sprzedawać bilety "z wcześniejszym wejściem", które są droższe o 110 zł. od biletów na płytę w II. kategorii (Golden Circle) i o 165 zł. od biletów na płytę w III. kategorii. Z kolei bilet na trybuny kosztuje 330 złotych, podczas gdy w 2010 r. w Łodzi, w tej samej hali, ceny wynosiły odpowiednio 187 zł. (płyta) i 176 zł. (trybuny). Prawie dwukrotny wzrost cen w tak krótkim czasie jest głęboko niezrozumiały. Ponadto niepokojąca jest praktyka "śrubowania" cen biletów na kategorię GC EE, która nie jest znana na innych europejskich obiektach - wszędzie indziej na sektor pod sceną obowiązuje tylko jedna cena. W tym kontekście zwracamy uwagę, że przy cenie 385 zł. za bilet sektor tuż przed sceną wcale nie zapełni się "prawdziwymi" fanami, jak usiłuje to sugerować organizator, lecz raczej mniej zainteresowanymi osobami z zasobnymi portfelami...
To jawne zdzierstwo po prostu.
Bardziej się już zaczyna opłaca wyjechać zagranicę na koncert niż zostać u nas. Polak polaka potrafi nieźle oskubać, jak widać na załączonym obrazku