SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Cezary Gmyz dostał naganę od władz TVP za wulgarne nazwanie prezes Sądu Najwyższego. „Wypowiedź wykracza poza normy kultury”

Cezary Gmyz na Twitterze określił prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf spolszczoną wersją wulgarnego niemieckiego słowa. Skrytykowali to niektórzy dziennikarze. Gmyz dostał naganę od dyrekcji Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. - Wypowiedź redaktora Gmyza wykracza poza kanon przyjętych w TVP norm zachowań i kultury - uzasadniono.

Dołącz do dyskusji: Cezary Gmyz dostał naganę od władz TVP za wulgarne nazwanie prezes Sądu Najwyższego. „Wypowiedź wykracza poza normy kultury”

57 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
artur
Parę słów prawdy, okraszonych lekko dosadnym słowem i już wycie. Oczywiście nikt na forum nie odniósł się do meritum (zarzutów wobec Gerrsdorf), tylko świętoszkowate oburzenie na szlampę. Oj, lemingi, lemingi - rzeczywiście lepiej żebyście już wyjechali stąd


... świętoszkowate oburzenie na Gmyza za "szlampę", oczywiście. Na Gersdorf nikt tu by przecież za nic się nie oburzał - tak dzielnie broni sądowej sitwy
odpowiedź
User
artur
Gmyz to kompletne zero bez honoru i odrobiny przyzwoitości. Zero jakich mało.


Pozwól, że się nie zgodzę z Twoją opinią. Wreszcie korespondentem u naszego najważniejszego (niestety:) partnera jest człowiek z osobowością (a że nie politpoprawny, no cóż... taki urok człowieka), a nie ten poprzedni stojak do mikrofonu, którego nazwiska już nie pomnę, ale pamiętam jego wywiad z niemieckim konsultantem "Nazi matek, Nazi ojców" przed emisją tego dzieła - kompletnie bezpłciowy. Gmyz by takiego gościa przynajmniej przydusił pytaniami (i zwyzywał na Twiterze :)
odpowiedź
User
red
Gmyz to kompletne zero bez honoru i odrobiny przyzwoitości. Zero jakich mało.


Pozwól, że się nie zgodzę z Twoją opinią. Wreszcie korespondentem u naszego najważniejszego (niestety:) partnera jest człowiek z osobowością (a że nie politpoprawny, no cóż... taki urok człowieka), a nie ten poprzedni stojak do mikrofonu, którego nazwiska już nie pomnę, ale pamiętam jego wywiad z niemieckim konsultantem "Nazi matek, Nazi ojców" przed emisją tego dzieła - kompletnie bezpłciowy. Gmyz by takiego gościa przynajmniej przydusił pytaniami (i zwyzywał na Twiterze


Możesz wskazać jakieś materiały korespondenta Gmyza, w których tak przydusza niemieckich rozmówców?
odpowiedź