Artur Orzech współgospodarzem „Śpiewaj i walcz” w TVP 1

żenujący poziom przesłuchań, tylko tyle mam do powiedzenia

tylko tyle powiem . ! program jest żałosny! zamiast wybrać na prawdę ludzi dobrze śpiewających zrobili z nas wszystkich statystów .!!
Nie podoba mi się takie traktowanie ludzi ! nikt nie wiedział że aby wyjść i zaśpiewać przed np. Krystyną Prońko trzeba przejść wstępne przesłuchanie przed zupełnie obcymi ludzmi .!!
żałosny program i tyle.!!

Wspomnienie castingowe:(
Z przykrością stwierdzam, że oraganizacja castingu w Warszawie do program "Śpiewaj i walcz", pretenduje do totalnej krytyki!!!!!!:((((((((
Uważam, że scenariusz został napisany i zrealizowany w wyrafinowany sposób, aby wykorzystać naiwnych, młodych ludzi, jako statystów, za darmo,do zrobienia show w telewizji. Zostali wręcz oszukani. Twórcy programu, nie licząc się personalnie, ale wręcz numerycznie, przy nagrywaniu kwestii, przesadzali osoby niewygodne, wręcz estetycznie nieciekawe /delikatnie mówiąc/, bowiem byłam świadkiem, potraktowania w ten sposób osoby, o zniekształconej twarzy.
Na scenie tylko kila osób było godnych uwagi. Reszta, to żenada.
Zakończę słowami z wywiadu Anity Lipnickiej cyt. "Brak iskry autentyczności".

"NUTKA"