Anna Michalska swoim zachowaniem naraża na szwank wizerunek Straży Granicznej
Anna Michalska, rzeczniczka prasowa Straży Granicznej codziennie relacjonuje na spotkaniach z mediami sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Zdarza się, że czasem kpiąco odpowiada na pytania dziennikarzy o losy imigrantów. - To, w jaki sposób formacja teraz się komunikuje na bardzo długo może ugruntować jej wizerunek. Jest w niej dużo chaosu i niepewności, co przekłada się także na coraz bardziej nerwowe reakcje przedstawicieli SG wypowiadających się publicznie. Postawa atakowania dziennikarzy czy kpienia z ich pytań są szkodliwe i nieprofesjonalne - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Marek Gieorgica, partner zarządzający Clear Communications Group.
Dołącz do dyskusji: Anna Michalska swoim zachowaniem naraża na szwank wizerunek Straży Granicznej
jest kobietą, to wystarczy. Zarówno w SG, jak i wojsku czy policji tę funkcję pełnią najczęściej kobiety, bo stereotypowo wydaje się, że postawienie tam pani "łagodzi obyczaje". Ta pani jak widać jest zaprzeczeniem tej teorii.
który rzecznik komendanta głównego była kobietą?
Niech w sądzie udowodni, że nie brała udziału.