Zbigniew Jakubas: nie chcę kupić „Rzeczpospolitej”. Grzegorz Hajdarowicz z prywatnymi aktami oskarżenia
- Nie jestem zainteresowany nabyciem „Rzeczpospolitej” - informuje portal Wirtualnemedia.pl Zbigniew Jakubas, prezes grupy kapitałowej Multico. To odpowiedź na sugestie wysunięte kilka dni temu przez Grzegorza Hajdarowicza, właściciela wydającego „Rzeczpospolitą” Gremi Media. Jak wynika z naszych informacji jeszcze przed Bożym Narodzeniem adwokat Jakubasa skierował prywatne akty oskarżenia przeciwko Hajdarowiczowi.

Tuż przed Bożym Narodzeniem okazało się, że komornik zajął majątek spółki KCI (to większościowy akcjonariusz Gremi Media, wydawcy m.in. „Rzeczpospolitej”) celem zabezpieczenia długu w wysokości niemal 5,4 mln zł. Zdaniem Grzegorza Hajdarowicza (poprzez spółki zależne ma większość akcji KCI) to „rozbój i złamanie prawa”, pieniądze zostały już zapłacone, a spółka CNT (kontrolowana przez Zbigniewa Jakubasa) prawdopodobnie działa na rzecz Orlenu w związku z planami kupna Gremi Media. PKN Orlen w specjalnym oświadczeniu zaprzeczył tym informacjom.
Jakubas: nie jestem zainteresowany przejęciem „Rzeczpospolitej"
Zapytaliśmy Zbigniewa Jakubasa, czy istotnie planuje przejęcie „Rzeczpospolitej” i podejmuje działania w tym zakresie. - Oświadczam, że ani ja ani żadna spółka z mojej grupy nie była i nie jest zainteresowana nabyciem „Rzeczpospolitej”. Tym bardziej nie działałem i nie działam w porozumieniu z kimkolwiek w sugerowanej przez Pana Hajdarowicza sprawie - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Jakubas.
Z kolei reprezentujący go prawnik Marcin Imiołek informuje nas, że podjął kroki prawne względem Grzegorza Hajdarowicza za tezy rozmowy, zamieszczonej w „Rzeczpospolitej”. - Wobec publicznych oszczerstw godzących w działalność mojego mocodawcy - spółki CNT Spółka Akcyjna Spółka komandytowa oraz wykonywanie przeze mnie konstytucyjnie chronionego zawodu adwokackiego, już w dniu publikacji, tj. 23 grudnia br. podjęte zostały odpowiednie działania prawne. Ustanowiony przez pokrzywdzonych pełnomocnik procesowy skierował w tym w dniu, prywatne akty oskarżenia do właściwego Sądu - informuje nas mecenas Imiołek.
- Wypowiedzi, o których komentowanie pan prosi, nie nadają się do podjęcia jakiejkolwiek polemiki - dodaje adwokat (chodziło o przytoczone powyżej zdania o przejmowaniu „Rzeczpospolitej”).
O mecenasie Marcinie Imiołku Grzegorz Hajdarowicz mówił w tekście, że „robi w sądzie cuda”. - Załatwił, okłamując sąd w Krakowie, nakaz zapłaty przez spółkę drugi raz tej samej, niebagatelnej kwoty 5 milionów 400 tys. złotych. KCI wytoczyło w tej sprawie powództwo przed sądem w Katowicach, domagając się jej zwrotu. Niemniej nie powstrzymało go to od zatajenia tego faktu przed sądem, wprowadzenia sądu w błąd i domagania się powtórnej zapłaty tej samej kwoty. Sąd, łagodnie rzecz ujmując, niezbyt wnikliwie zbadał sprawę i wydał nakaz zapłaty. To już jest zwykły rozbój i złamanie obowiązującego prawa – ocenił Hajdarowicz. Marcin Imiołek poinformował Naczelną Radę Adwokacką oraz Radę Adwokacką w Krakowie o podjęciu kroków prawnych po tych wypowiedziach.
Ani spółka KCI, ani Grzegorz Hajdarowicz nie ustosunkowali się do informacji, które uzyskaliśmy od Zbigniewa Jakubasa i Marcina Imiołka.
KCI ma akcje stanowiące 76,59 proc. kapitału i 82,44 proc. głosów na walnym zgromadzeniu Gremi Media. W trzecim kwartale br. zanotował 24,27 mln zł przychodów sprzedażowych i 2,64 mln zł zysku, wobec 28,47 mln zł wpływów i 4,72 mln zł zysku rok wcześniej. Firma jest notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy, w wakacje Grzegorz Hajdarowicz bez powodzenia próbował zdjąć ją z rynku giełdowego.
Gremi Media przede wszystkim wydaje dzienniki „Rzeczpospolita” i „Parkiet”, ich portale internetowe oraz miesięcznik „Uważam Rze Historia”, a także ma 78,1 proc. akcji firmy E-Kiosk zajmującej się cyfrową dystrybucją prasy i książek.
Dołącz do dyskusji: Zbigniew Jakubas: nie chcę kupić „Rzeczpospolitej”. Grzegorz Hajdarowicz z prywatnymi aktami oskarżenia