Zakaz handlu w niedzielę utrudnia życie małemu biznesowi i pracującym matkom
Ponad 44 proc. Polaków uważa, że ustawowy zakaz handlu w niedzielę utrudnia małym przedsiębiorcom rozwój swojego biznesu. Niemal połowa jest zdania, że każdy pracownik powinien mieć opcję podjęcia pracy siódmego dnia tygodnia - wynika z badania agencji SW Research i Danae.
Od wejścia w życie regulacji dotyczących handlu w niedziele minął ponad rok, a temat wciąż dzieli Polaków na zadowolonych i niezadowolonych z ograniczeń.
Agencje SW i Danae zbadała w wywiadach jakościowych postrzeganie zakazu niedzielnego handlu w dwóch grupach - przedsiębiorców oraz pracujących matek. To te osoby w dużej mierze odczuwają na własnej skórze ustawę - zakaz wymusił na nich często przemodelowanie rutynowego trybu życia i dostosowanie do nowych okoliczności. Wywiady jakościowe uzupełniają ankiety.
Jak wynika z badania ilościowego przeprowadzonego przez SW Research, 44,8 proc. Polaków uważa, że zakaz handlu w niedzielę utrudnia prowadzenie biznesu małym przedsiębiorcom. Przeciwnego zdania jest co trzecia pytana osoba.
47,1 proc. ankietowanych sądzi, że możliwość pracy w niedzielę powinien mieć każdy pracownik. Odpowiedź "wszyscy prócz pracowników handlu" wskazało jedynie 3,6 proc. badanych. Niemal co dziesiąta osoba (9,8 proc.) opowiedziała się za tym, że nikt nie powinien pracować siódmego dnia tygodnia oprócz służb mundurowych, medycznych i sektora handlu objętego wyłączeniami (np. stacje benzynowe).
Mali przedsiębiorcy cierpią przez niedzielny zakaz handlu
Natomiast opinie przedsiębiorców wyrażane w wywiadach Danae pokazują, że zmiana liczby klientów i konsekwencje z tym związane pozostają w ścisłym związku z lokalizacją punktu handlowego czy usługowego. Na utratę części klientów, a tym samym obniżenie przychodów, wskazują głównie ci przedsiębiorcy, których lokale znajdują się w centrach handlowych.
Przedsiębiorcy zgodnie uznali, że w efekcie wprowadzenia i zwiększenia liczby niedziel wolnych od handlu najbardziej poszkodowani zostali właśnie najemcy mniejszych stoisk, wysp czy lokali gastronomicznych w centrach handlowych.
Z ich obserwacji wynika, że choć część klientów niedzielnych odwiedza obecnie galerie w soboty, to często ich wizyty przebiegają bardziej pospiesznie niż to miało miejsce wcześniej w niedziele, przychodzą w konkretnym celu i nie korzystają tak chętnie z dodatkowych zakupów czy konsumpcji. Strat nie wyrównują nawet wydłużone godziny pracy w inne dni.
Matki pracujące wobec zakazu handlu w niedziele
Agencja badawcza Danae przeprowadziła wywiady z pracującymi matkami, aby sprawdzić, czy są one zwolenniczkami nowych regulacji, czy może wolałyby mieć możliwość wyboru.
Do tematu pracy w niedzielę matki podchodzą przede wszystkim realistycznie i praktycznie – nie kwestionują rzeczywistości, starają się sobie poradzić i zapewnić jak najlepsze warunki rodzinom, kładąc główny nacisk na kwestie organizacyjne, nie na emocjonalną ocenę sytuacji.
Matki prowadzące własną działalność w handlu lub usługach, generalnie bardziej krytycznie odnosiły się do zwiększenia liczby wolnych niedziel, ponieważ przynoszą one realne straty w ich biznesie. Klienci bądź rezygnują z usług, bądź w większym zakresie korzystają z Internetu. Przy niehandlowych niedzielach dla części rodzin zakupy stały się logistycznym wyzwaniem.
Inne matki zauważają, że wprowadzając niehandlowe niedziele, odebrano im możliwość spędzenia czasu w taki sposób, w jaki dotychczas lubiły ją spędzać – wybierając się na rodzinne zakupy, na które w tygodniu nie ma czasu, często połączone z wizytą w restauracji, czy w kinie.
Niektórym matkom pracującym w niedzielę zmiany wręcz utrudniły organizację życia rodzinnego. Dla części z nich oznacza to większą troskę o zapewnienie opieki nad dziećmi w tygodniu, co jest logistycznym wyzwaniem, jeśli obydwoje rodziców pracuje w trybie zmianowym.
Zakaz handlu w niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Od tego roku nie obejmuje ostatniej niedzieli w miesiącu. Od 2020 r. handel dozwolony będzie w Polsce jedynie w 7 niedziel, a zabroniony w 45.
Przedstawione wyniki dotyczą badań ilościowych, które obejmowały 2 pytania, jak również 14 wywiadów jakościowych. Łącznie w ramach diagnozy społecznej zadanych zostanie 7 pytań na reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków stanowiących podstawę do analizy ilościowej oraz przeprowadzenie 60 narracji/opinii zróżnicowanych pod kątem światopoglądowym, stylu życia oraz wielkości miejscowości.
Dołącz do dyskusji: Zakaz handlu w niedzielę utrudnia życie małemu biznesowi i pracującym matkom