SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Walentynkowa oferta Allegro oburzyła część użytkowników. Platforma reaguje na skargi

Niektórzy użytkownicy Allegro zauważyli, że wpisując w wyszukiwarkę platformy hasło ‘walentynki’, w czołowych propozycjach produktów pojawiały się wibratory, opatrzone roznegliżowanymi fotografiami kobiet. Jest to zgodne z polityką Allegro, ale platforma zareagowała na tę sytuację, wprowadzając zmiany dotyczące zgody użytkowników na takie treści. - Błędem byłoby gdyby zdjęcia tego typu pokazywały się osobom postronnym, które po prostu weszły na Allegro i szukały czegoś na walentynki - powiedział Wirtualnemedia.pl Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Allegro. 

 

Allegro, fot. Shutterstock Allegro, fot. Shutterstock

- O interwencję poprosiła mnie mama jednego z uczniów, którzy mieli poszukać prezentów walentynkowych dla swoich rówieśników. Zacytuję mamę: Chciałam, żeby moje dziecko wybrało prezent na walentynki dla koleżanki z klasy, więc poprosiłam je, żeby wpisało w wyszukiwarce Allegro słowo ‘walentynki’ i przejrzało dostępne produkty. W odpowiedzi pojawiła się oferta wibratorów opatrzona roznegliżowanymi, wulgarnymi zdjęciami pań, pokazującymi jak używać wibratorów - mówi Wirtualnemedia.pl Kinga Szostko, prezes fundacji prospoleczna.org/portal bezpiecznedziecko.org.

Redakcja wirtualnemedia.pl zweryfikowała wyszukiwarkę Allegro, wpisując hasło ‘walentynki’ na kontach niezalogowanym oraz zalogowanym. W obydwu przypadkach wibratory pojawiały się jako jedne z pierwszych propozycji zakupowych. W przypadku konta niezalogowanego miniatura sugeruje brak zdjęcia, natomiast na koncie zalogowanym należy zadeklarować, że jest się osobą pełnoletnią i wtedy na miniaturach widzimy zdjęcia, które często przypominają kadry z filmu pornograficznego.  

- Myślę, że nikt nie spodziewa się takich treści w aplikacji, w której robi zwykłe zakupy. Niektóre ze zdjęć były bardzo wulgarne. Chciałabym poznać stanowisko portalu w tej sprawie, bo nie jest to pierwszy raz kiedy mają problem z treściami pornograficznymi na platformie - zastanawia się Szostko.

- Nie weryfikujemy zdjęć, ponieważ uważamy, że odbiorcami zdjęć są osoby dorosłe, więc nie ma takiej potrzeby. Skupiamy się bardziej na tym, żeby zdjęcia tego typu nie trafiały do przypadkowych osób. Oczywiście słuchamy opinii naszych klientów i realizujemy badania, które pozwolą zweryfikować poziom preferencji wyświetlania tego typu produktów i nie wykluczone, że zmienimy sposób jego prezentacji, czyli produkt będzie cały czas widoczny dla osób dorosłych, ale być może przedstawiony w łagodniejszy sposób - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Allegro. 


 

Wątpliwości co do pozycjonowania

Wątpliwości oprócz samych zdjęć budzi fakt, że wibratory są bardzo wysoko wypozycjonowane w allegrowej wyszukiwarce po wpisaniu hasła ‘walentynki’, co zauważyła Szostak: “Chciałabym w związku z zaistniałą sytuacją zapytać Allegro, dlaczego system rekomendacji po wpisaniu słowa ‘walentynki’ prezentuje twardą pornografię, a nie np. poduszkę, lizaka, maskotkę, kwiatka, czy zwykły walentynkowy prezent?”

Jak deklaruje rzecznik Allegro, pozycjonowanie produktów jest odpowiedzią na zainteresowanie klientów: “To, co umyka w tej dyskusji to fakt, że produkty tego typu są absolutnie numerem jeden w Polsce jeżeli chodzi o zakupy walentynkowe dla osób dorosłych”.

Dlaczego część użytkowników jest zaskoczona, że w propozycjach produktowych pojawiają się zdjęcia, które teoretycznie nie powinny być dostępne dla każdego? 

Na to pytanie odpowiedzi udzielił również rzecznik Allegro: - Jeżeli użytkownik jest zalogowany na Allegro i był kiedykolwiek na dziale ‘erotyka’, tym samym potwierdził, że jest osobą dorosłą, zdjęcia tego typu będą dla niego widoczne. Być może użytkownicy, którzy zobaczyli wspomniane zdjęcia, mogli w przeszłości wyrazić taką zgodę i te zdjęcia są konsekwencją tej zgody.

Czytaj też: Temu coraz bliżej Allegro. Co stoi za sukcesem chińskiego sklepu?

Allegro wprowadza zmiany

Marcin Gruszka dodał, że Allegro aktualnie pracuje nad zmianami, które miałyby ograniczyć tego typu incydenty. 

– Błędem byłoby gdyby zdjęcia tego typu pokazywały się osobom postronnym, które po prostu weszły na Allegro i szukały czegoś na walentynki. Nie mamy intencji i dbamy o to, żeby takie sytuacje nie miały miejsca. Dziś wprowadziliśmy zmianę. Resetujemy te zgody, więc trzeba je ponownie zaakceptować. Dopiero w takiej sytuacji wyświetlą się zdjęcia. Wprowadzimy czasową, krótką ważność tej deklaracji co spowoduje, że przy każdej kolejnej wizycie trzeba będzie to potwierdzać - powiedział Gruszka. 

Na razie Szostak ostrzegła innych rodziców, których dzieci mogą być narażone na kontakt ze zdjęciami oraz poinformowała o podjęciu kroków prawnych: “Po przeanalizowaniu i zweryfikowaniu sprawy zdecydowaliśmy o opublikowaniu alertu, tak żeby rodzice mieli na uwadze na co mogą się natknąć ich dzieci korzystające z kont rodziców, część społeczności poszła o krok dalej i niektórzy prawnicy wysłali w tej sprawie skargi do Rady Reklamy”.  

Allegro to najpopularniejsza platforma e-commerce w Polsce W grudniu ub.r. miała 22,84 mln użytkowników (dane z Mediapanelu). 

Dołącz do dyskusji: Walentynkowa oferta Allegro oburzyła część użytkowników. Platforma reaguje na skargi

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Wojciech Jazwinski
Brawo za tą reakcję. Allegro się stacza. Coraz bardziej oblesśśne i wooolgarne treści. Naaaachalne wręcz.
2 0
odpowiedź
User
Paweł Zuch
Jacy janusze muszą pracować w allegro, że na coś takiego stworzyli.... co za booraki.
2 0
odpowiedź
User
kk
Marcin, nie wal w gruche.
2 0
odpowiedź