SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Kim jest Miejski Reporter? Od lokalnego profilu do rozpoznawalnego medium

Zastanawiacie się, kim jest Miejski Reporter, który od lat jest jednym z głównych źródeł lokalnych informacji dla mieszkańców Warszawy? Tak naprawdę jest ich dwóch: Dariusz Borowicz i Łukasz Rytel. – Jesteśmy w ruchu, na mieście i nas po prostu na nim widać. Nie wykonujemy swojej pracy zza biurek, tylko jesteśmy tam, gdzie coś się dzieje... – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Borowicz. 

Informacje z Warszawy i okolic o utrudnieniach w ruchu, awariach czy policyjnych interwencjach opatrzone licznymi zdjęciami i publikowane w głównych mediach społecznościowych – tak w skrócie można przedstawić Miejskiego Reportera, profil, który już dawno stał się dla wielu mieszkańców stolicy nie tylko medium pierwszego wyboru, jeśli chodzi o lokalne wydarzenia, ale często i pierwszego kontaktu, gdy dzieje się coś ważnego lub nieoczekiwanego. 

Czytelnicy siłą Miejskiego Reportera 

Dziennie na skrzynkę Miejskiego Reportera wpływa od kilkudziesięciu do kilkuset informacji od czytelników, którzy tworzą na Facebooku liczącą ponad 300 tys. osób społeczność. To właśnie ona zdaje się być największą siłą profilu, który obecnie tworzy dwóch warszawskich reporterów. 

Pomysłodawcą i założycielem Miejskiego Reportera jest Dariusz Borowicz współpracujący z licznymi redakcjami, m.in. z warszawską „Gazetą Wyborczą”. Od paru lat Miejski Reporter to już jednak duet, w którym obok Borowicza działa też Łukasz Rytel, reporter związany wcześniej m.in. z serwisem Warszawawpigulce.pl

– To on jest głównym kołem zamachowym redakcji. Jest wspomagany przeze mnie, ale to Łukasz odpowiada za około 75 proc. pracy redakcyjnej – zdradza portalowi Wirtualnemedia.pl Borowicz, podkreślając jednocześnie, że Miejski Reporter to przede wszystkim jego czytelnicy. – To właśnie oni często informują nas o tym, gdzie warto się pojawić – dodaje, choć nie tylko na taką pomoc mogą liczyć reporterzy. 

Czytaj także: Niedoszły radny reporterem telewizji wPolsce24

– Staramy się być i w zasadzie jesteśmy na większości ważnych wydarzeń na terenie woj. mazowieckiego. A jeśli nie jesteśmy, to zawsze mamy oparcie w naszych czytelnikach, którzy dostarczają dodatkowe materiały – podkreśla założyciel popularnego profilu dostępnego także na YouTubie (6,6 tys.), Instagramie (7,2 tys.), TikToku (18 tys.) i platformie X (1,7 tys.). Co zdaniem Borowicza wyróżnia Miejskiego Reportera na tle innych mediów?

– Przede wszystkim kontakt z czytelnikami, w zasadzie nie ma wiadomości, na którą byśmy nie odpisali. Integracja tego typu bardzo zbliża. Często uczestniczymy z naszymi czytelnikami w nagłaśnianiu kradzieży, poszukiwaniach osób lub świadków zdarzeń drogowych. Ludzie to widzą i doceniają. Po drugie, jako reporterzy jesteśmy w ruchu, na mieście i nas po prostu na nim widać. Nie wykonujemy swojej pracy zza biurek, tylko jesteśmy tam, gdzie coś się dzieje...

Miejski Reporter wskakuje na stronę i platformę Patronie

Pomysł na Miejskiego Reportera narodził się ponad dekadę temu. Dariusz Borowicz pytany przez nas o inspiracje i początek istnienia profilu, zauważa, że był jednym z pierwszych tego typu projektów. 

– To był po prostu pomysł profilu, który założyłem już ponad 10 lat temu. Powstał na Facebooku, później na YouTubie. W zasadzie nie był na niczym wzorowany, bo wtedy nic podobnego nie było na naszym rynku. Kiedy trzy lata temu dołączył Łukasz, to projekt pod jego okiem zaczął  nabierać tempa – przyznaje założyciel lokalnego medium, które w ostatnich miesiącach wyraźnie stawia na rozwój.

Czytaj także: Reporter „Faktów” po 27 latach pożegnał się z TVN. Napisze o kulisach stacji

Od niemal roku Miejski Reporter ma swoją stronę internetową - Miejskireporter.pl, gdzie pojawiają się także istotne informacje z kraju i ze świata. Jak jednak zapewnia Dariusz Borowicz, serwis nadal będzie się skupiał na wydarzeniach lokalnych

– Jeśli chodzi o rozszerzenie tematyki, to zdarzają się wydarzenia, w skali światowej lub w skali Polski, które musimy u siebie mieć. Stąd też widoczne u nas takie działy. Póki co skupiamy się na treściach głównie warszawskich oraz dotyczących Mazowsza.

 

Nigdy nie wiedzą, gdzie ich “poniesie” 

Dariusz Borowicz pytany o najsłynniejsze akcje z udziałem Miejskiego Reportera wymienia pływanie SUP'em po trasie S8, pożar hal na Marywilskiej czy wspólną akcję z czytelnikami z ubiegłej zimy, kiedy poszukiwano osoby detonującej ręcznej roboty materiały pirotechniczne na trasie S8. 

Jesteśmy faktycznie tam, gdzie coś się w Warszawie dzieje. Z tego powodu nigdy nasz dzień pracy nie wygląda tak samo. Nigdy nie wiemy, co wydarzy się za chwilę i gdzie nas poniesie. A jeśli przypadkiem uda się w miarę normalnie zacząć dzień, to Łukasz zaczyna go od kawy i przejrzenia skrzynki redakcyjnej - mówi Borowicz. 

Skąd na to wszystko środki? W grudniu ub.r. medialny projekt prowadzony przez dwóch reporterów dołączył do serwisu Patronite (aktualnie dwóch patronów), gdzie można wspierać go finansowo. Wcześniej Miejskiemu Reporterowi można było postawić symboliczną kawę na platformie Buycoffee.too służącej do jednorazowych wpłat dla twórców internetowych. Lokalny serwis, póki co nie przyjął jednak żadnego konkretnego modelu biznesowego i jest otwarty na różne opcje finansowania. 

– Forma naszej działalności pozwala na szeroki wachlarz możliwości zarobkowych. Poprzez sam fanpage, wpłaty darczyńców, reklamy na stronie i artykuły sponsorowane. Ponadto fakt, że jesteśmy obecni na większości poważnych zdarzeń w stolicy i na Mazowszu pozwala nam dokumentować ich przebieg i oferować unikalne treści medialne naszym partnerom. Wśród naszych klientów znajdują się stacje TV, portale internetowe, prasa – wylicza warszawski reporter, który relacjonował w sieci tysiące lokalnych wydarzeń. 

Dołącz do dyskusji: Kim jest Miejski Reporter? Od lokalnego profilu do rozpoznawalnego medium

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PK
Silą Miejskiego Reportera jest pisanie o narodowościach sprawców, czego media tradycyjne nie piszą.
13 2
odpowiedź
User
Brawo wam wyborcy uśmiechniętej POlski
Może wolne media będą mówić o likwidacji strategicznych inwestycji PiS takich jak CPK elektrownie atomowe terminal kontenerowy
7 6
odpowiedź
User
warszawiak
Już nie macie o czym pisać? A kogo to obchodzi ?
1 1
odpowiedź