SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Facebook wchodzi do Europy ze swoją sztuczną inteligencją. Co potrafi Meta AI?

Od tego tygodnia czatbot Meta AI zacznie być udostępniany w 41 krajach europejskich, w tym w Polsce - poinformowała w czwartek Meta. W połowie ub.r. po interwencji irlandzkiego regulatora Meta wstrzymała plany dotyczące wdrożenia tego narzędzia.

Mark Zuckerberg Mark Zuckerberg

W tym tygodniu asystent Meta AI zacznie być udostępniany w Polsce, a także na ponad 60 innych rynkach, w tym w 41 krajach Europy - poinformowała firma. Jednocześnie podkreślono, że to jak dotąd największe rozszerzenie dostępności Meta AI na świecie.

Jak przekazano, pierwszą dostępną funkcją Meta AI będzie inteligentny czatbot, dostępny "na razie" w 6. europejskich językach: angielskim, francuskim, hiszpańskim, portugalskim, włoskim i niemieckim. Czatbot będzie dostępny bezpłatnie na Facebooku, Instagramie, WhatsAppie i Messengerze.

Jak działa czatbot Meta AI

Meta wyjaśniła, że użytkownicy będą mogli z niego korzystać poprzez bezpośrednie wymienianie wiadomości, "zadając pytania, zgłębiając interesujące tematy lub szukając pomocy w rozwiązywaniu problemów". Firma dodała, że z asystenta będzie też można korzystać w czatach grupowych - na początku na WhatsApp, a w dalszej kolejności funkcja zostanie wprowadzona na Messengerze oraz w wiadomościach prywatnych na Instagramie.

CZYTAJ TEŻ: Francuscy wydawcy pozywają Metę. Chodzi o AI

Zapowiedziano, że Meta AI zostanie także zintegrowana z paskami wyszukiwania na platformach, co ma umożliwić podsuwanie "najlepiej pasujących" wyników z różnych źródeł: rolek, zdjęć, postów znajomych i obserwujących.

Meta przekazała, że celem jest udostępnienie jej narzędzia sztucznej inteligencji "na równi" z USA oraz że zamierza "stopniowo" rozszerzać ofertę w krajach Europy. "Oddanie technologii Meta AI w ręce Europejczyków zajęło zdecydowanie więcej czasu niż firma planowała. Powodem opóźnienia był skomplikowany system regulacji Unii Europejskiej" - stwierdził big tech.

W pierwszej połowie 2024 roku Meta rozsyłała wybranym użytkownikom Facebooka i Instagrama, także w Polsce powiadomienia dotyczące nowej polityki ws. sztucznej inteligencji i możliwości wykorzystania np. postów użytkowników do jej szkolenia. Zareagowała wówczas Irlandzka Komisja Ochrony Danych (DPC) (europejska działalność Mety jest zarejestrowana w Irlandii), która wskazała na wątpliwościami związane z trenowaniem AI na danych europejskich użytkowników, pozyskanych z postów, zdjęć i podpisów opublikowanych na Facebooku i Instagramie.

Meta zaoferowała możliwość wyrażenia sprzeciwu wobec nowej polityki, ale trzeba było w tym celu wypełnić specjalny formularz (opt-out). Część ekspertów, w tym organizacja pozarządowa Noyb, zajmująca się ochroną danych, twierdziła, że taka praktyka stoi w sprzeczności z RODO. Nowy formularz sprzeciwu zaoferowany przez Metę nazwał "farsą". Krytykował też, iż Meta zostawiła sobie prawo do nieuwzględnienia sprzeciwów.

CZYTAJ TEŻ: Meta zmienia moderację treści. Jest data startu nowego systemu

Organizacja podkreśliła, że praktyki big techa obejmowały wiele "uśpionych" kont na Facebooku, z którymi użytkownicy prawie już nie wchodzili w interakcje, ale które nadal zawierały ogromne ilości danych osobowych. Noyb złożył w czerwcu 2024 r. 11 skarg związanych z Meta AI do organów ochrony danych w różnych krajach UE, w tym w polskim Urzędzie Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Meta Platforms odpowiedziała irlandzkiemu urzędowi

Po interwencji Irlandzkiej Komisji Ochrony Danych, Meta wstrzymała szkolenie AI na informacjach z Facebooka i Instagrama mieszkańców Unii Europejskiej. Irlandzka Komisja, która reprezentowała kilkanaście europejskich organów w sprawie Meta AI, w oświadczeniu wyraziła z tej decyzji zadowolenie. Zapowiedziano jednocześnie, że rozmowy big techem będą w dalszym ciągu prowadzone.

"Jesteśmy rozczarowani wnioskiem irlandzkiej Komisji Ochrony Danych w sprawie opóźnienia wdrożenia treningu modeli LLM (duży model językowy - PAP) na publicznych treściach udostępnianych przez dorosłych na Facebooku i Instagramie, zwłaszcza, że wzięliśmy pod uwagę zastrzeżenia europejskich organów ochrony danych" - stwierdziła Meta w komunikacie opublikowanym na początku czerwca ub.r. Firma zaznaczyła wtedy, że Meta AI "w tym momencie" nie będzie mogło zostać wdrożone na terenie Unii Europejskiej.

"Honorujemy wszystkie europejskie sprzeciwy. Jeśli formularz sprzeciwu zostanie przesłany przed rozpoczęciem szkolenia Llama (rodzina dużych modeli językowych AI od Mety - PAP), dane tej osoby nie zostaną wykorzystane do szkolenia tych modeli, ani w bieżącej rundzie szkoleniowej, ani w przyszłości" - zapewniła w czerwcu 2024 r. Meta.

Meta Platforms to amerykański koncern, który jest właścicielem platform społecznościowych i komunikatorów: Facebook, Instagram, Messenger, WhatsApp. Meta AI to dział badawczy Meta Platforms, który rozwija sztuczną inteligencję oraz technologie rozszerzonej rzeczywistości (AR). W 2023 r. Meta AI wypuściła na rynek rodzinę dużych modeli językowych o nazwie Llama, które od tamtej pory były kilkukrotnie aktualizowane.

Dołącz do dyskusji: Facebook wchodzi do Europy ze swoją sztuczną inteligencją. Co potrafi Meta AI?

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
cenzurują tu paskudnie
nic się tu nie da pisać, bo wszystko wycina. Wracam na X, tam nikt nie cenzuruje swobodnej wypowiedzi. Tutaj nadal głęboki PR trwa.
Szkoda, że tak zdublowanych głupot i reklam stron cór koryntu nie umiecie blokować.
1 1
odpowiedź