Koniec YouTube Go

YouTube opracował aplikację Go z myślą o użytkownikach w tych regionach świata, w których łączność bezprzewodowa jest słaba, ceny za transfer danych komórkowych wysokie, a smartfony są słabe technicznie i mało wydajne.

YouTube Go niepotrzebna

Aplikacja YouTube Go była początkowo dostępna w Indiach i Indonezji, a następnie w 2017 r. wyszła z fazy beta i trafiła do szerokiej dystrybucji. W 2018 r. YouTube rozszerzył ją na ponad 130 krajów, dzięki czemu więcej użytkowników może pobrać aplikację o pojemności 10 MB.

Teraz YouTube na blogu zapowiedział, że od początku sierpnia br. aplikacja Go zostanie wyłączona. Zespół wyjaśnił, że od czasu uruchomienia platformy wprowadzono szereg ulepszeń w zakresie wydajności głównej aplikacji mobilnej, w związku z czym dostępność YouTube Go stała się zbędna.

Czytaj także: Jaś Kapela z programem na Youtube

Według producenta, niektóre z ulepszeń pozwalają obecnie głównej aplikacji działać wydajniej na urządzeniach klasy podstawowej oraz w przypadku osób korzystających z wolnych sieci.

Zespół twierdzi, że pracuje również nad nowymi kontrolkami, które pomogą użytkownikom zmniejszyć zużycie danych komórkowych, jeśli mają do nich ograniczony dostęp, ale nie powiedział, kiedy nowa funkcja będzie dostępna.

YouTube zaleca użytkownikom Go pobranie głównej wersji aplikacji, która w odróżnieniu od wersji „lekkiej” pozwala na komentowanie, publikowanie postów, tworzenie treści i korzystanie z ciemnego motywu.

W pierwszym kwartale 2022 r. YouTube osiągnął wpływy z reklam w wysokości 6,87 mld dol. To więcej o 14 proc. rok do roku, ale dynamika wzrostów reklamowych w serwisie wyraźnie spadła. Dobrze radzi sobie platforma Shorts, która notuje obecnie ponad 30 mld odsłon każdego dnia.

Czytaj także: Który serwis społecznościowy najlepszy reklamowo? „Liczy się cel, a nie platforma”