Dla marketingowców przy zmianie pracy ważniejsze są zarobki niż awans
Brand managerów w działach marketingu firm do zmiany pracy bardziej motywuje wzrost zarobków niż awans na wyższe stanowisko – wynika z badania „Brand Managerowie na rynku FMCG – oczekiwania i zmiany zawodowe” przeprowadzonego przez HRK FMCG.
Osoby zatrudnione na stanowiskach junior brand managerów oczekują przy zmianie pracy wzrostu pensji o około 30 proc.. Większość z nich - ponad 1/3 (36 proc.) - wskazuje, że oczekiwany poziom zarobków plasuje się w przedziale 8-10 tys. zł brutto oraz 11-13 tys. zł (28 proc.).
Przykładowo osoby zarabiające obecnie pomiędzy 5-7 tys. zł brutto w przypadku zmiany pracodawcy chciałyby otrzymywać wynagrodzenie na poziomie 8-10 tys. zł. – W tym miejscu warto jednak zauważyć, że osoby na stanowiskach, które zawierają w nazwie słowo "junior", przy przejściu do innej firmy oczekują również awansu na stanowisko brand managera – mówi Ewa Belczewska, recruitment consultant HRK FMCG.
Bardziej otwarci na podjęcie pracy na takim samym stanowisku, jak obecnie zajmowane, lecz pod szyldem innego pracodawcy są brand managerowie. Dla nich awans ma mniejsze znaczenie, a kluczowe w podejmowaniu decyzji dotyczących zmian zawodowych są właśnie finanse. Oczekiwane wzrosty zarobków przy zmianie firmy to około 20 proc.. Niespełna połowa respondentów zadeklarowała obecne zarobki na poziomie 10-13 tys. zł. Prawie 45 proc. rynku ma oczekiwania finansowe na poziomie 14-16 tys. zł.
W przypadku senior brand managerów 47 proc. respondentów zadeklarowało, że ich obecne zarobki znajdują się w przedziale 14-16 tys. zł. W związku z tym w przypadku zmiany pracy ich oczekiwania finansowe wynoszą 17 tys. i więcej (67 proc.).
Ważne są dodatki
86 proc. uczestników badania oczekuje dodatkowych benefitów w postaci opieki medycznej. 72 proc. z nich wskazuje system premiowy i dofinansowanie zajęć sportowych, a 59 proc. ankietowanych korzysta z ubezpieczenia na życie dofinansowanego przez pracodawcę. Jako benefit badani wskazali również możliwość udziału w minimum 2 szkoleniach w roku (48 proc.).
Bardzo mały odsetek – bo mniej niż 2 proc. badanych - korzysta obecnie z samochodu służbowego, jako benefitu. – Wyraźnie ujawnia się trend rezygnacji z auta, jako narzędzia pracy w marketingu w firmach z branży FMCG. Nadal oferują je głównie organizacje, w których wynika to ze specyfiki stanowiska, czyli tam gdzie samochód rzeczywiście jest wykorzystywany w codziennej pracy, np. wyjazdy do klientów, fabryk itp. - komentuje Ewa Belczewska.
Dołącz do dyskusji: Dla marketingowców przy zmianie pracy ważniejsze są zarobki niż awans