Brytyjczycy nie chcą udziału swojego kraju w Eurowizji, Szwedzi najbardziej przychylni konkursowi
60 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii chce wycofania tego kraju z Eurowizji, najbardziej konkurs popierają Szwedzi, a dla 62 proc. z nich Eurowizja jest znaczącym wydarzeniem - wynika z badań firmy badawczej YouGov.
YouGov zbadało w wybranych siedmiu krajach europejskich jaki jest stosunek ich mieszkańców do konkursu Eurowizji. Sondażem objęto Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Danię, Szwecję, Finlandię oraz Norwegię.
Okazuje się, że Eurowizja jest dobrze znana uczestnikom badania – w czterech krajach (Dania, Szwecja, Finlandia, Norwegia) ponad 90 proc. mieszkańców oglądało konkurs przynajmniej raz w życiu. Najgorzej wypadli pod tym względem Francuzi – tylko 70 proc. badanych w tym kraju przyznało się do obejrzenia choć raz Eurowizji.
W badaniu zadano respondentom pytanie, czy gdyby zorganizowano w tej sprawie głosowanie to opowiedzieliby się za dalszą obecnością swojego kraju w Eurowizji, czy też woleliby wycofanie się z konkursu.
Najbardziej radykalną opinię mają w tej sprawie Brytyjczycy - 60 proc. z nich chciałoby wycofania się Wielkiej Brytanii z europejskiego konkursu muzycznego. W nieco mniejszym stopniu (54 proc.) ich zdanie podzielają mieszkańcy Francji. Na przeciwnym biegunie są Szwedzi - tylko jedna czwarta z nich chciałaby zniknięcia Szwecji z Eurowizji.
Z deklaracją dotyczącą dalszego udziału poszczególnych krajów w Eurowizji korespondują wyniki mówiące o tegorocznej oglądalności imprezy. 71 proc. Francuzów i 69 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii deklaruje, że nie będzie oglądało w telewizji transmisji z tegorocznej odsłony Eurowizji.
Największy odsetek Francuzów (84 proc.) jest też zdania, że Eurowizja nie jest dzisiaj żadnym znaczącym wydarzeniem, tę samą opinię ma 70 proc. Brytyjczyków i 62 proc. Niemców.
Wśród powodów, dla których oglądają Eurowizję respondenci badania wymieniają m.in. dobrą zabawę, możliwość poznania kultury innych krajów oraz zamiłowanie do międzynarodowego współzawodnictwa.
Badanie przeprowadzono w okresie od 21 do 25 kwietnia br. na grupach respondentów o różnej wielkości w poszczególnych krajach – od ponad 2 tys. osób w Wielkiej Brytanii i Niemczech do z górą 600 w Norwegii. Metody badania nie podano.
Tegoroczny konkurs Eurowizji odbędzie się w Sztokholmie od 10 do 14 maja. Polskę będzie w nim reprezentować Michał Szpak wybrany w głosowaniu SMS-owym przez widzów Telewizji Polskiej.
Półfinałowe i finałowy konkurs będą transmitowane na antenie TVP1 i TVP Polonia. Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w ub.r. finałowy koncert Eurowizji zgromadził przed telewizorami w Polsce średnio 4,75 mln widzów, a drugi półfinał z udziałem polskiego reprezentanta obejrzało średnio 3,64 mln osób.
Wcześniej, na początku br. pojawiły się wątpliwości, czy Polska zostanie dopuszczona do udziału w tegorocznej Eurowizji. Europejska Unia Nadawców (EBU), organizator wydarzenia wyrażała bowiem obawy związane z wprowadzeniem w naszym kraju nowej ustawy medialnej i podporządkowaniem publicznych mediów obecnym władzom Polski. Jednak EBU szybko poinformowała, że nie ma planów pozbawienia Polski prawa do udziału w konkursie Eurowizji.
Dołącz do dyskusji: Brytyjczycy nie chcą udziału swojego kraju w Eurowizji, Szwedzi najbardziej przychylni konkursowi