Branża public relations stawia na pracę hybrydową
Agencje public relations w obecnym reżimie sanitarnym decydują się głownie na pracę zdalną - częściowo lub całkowicie.
W tym tygodniu na łamach Wrtualnemedia.pl omawialiśmy, jak wygląda obecnie tryb pracy w polskich agencjach reklamowych oraz domach mediowych. Pisaliśmy, że wiele firm decyduje się na zdalne prowadzenie pracy, są też takie które pozostają w tradycyjnych biurach. Niektóre agencje wypracowały modele hybrydowe, łączące wykonywanie obowiązków z domów i siedzib.
Jak wynika z zebranych przez Wirtualnemedia.pl informacji, agencje public relations, podobnie jak opisywane na naszych łamach agencje reklamowe i mediowe, stawiają zasadniczo na trzy modele: biurowy, zdalny i mieszany, przy czym dominują dwa ostatnie.
Praca w trybie hybrydowym
W trybie hybrydowym pracują zespoły Hill+Knowlton Strategies Poland. - Pracujemy w systemie mieszanym, w rotacji biuro - dom. Średnio w agencji przebywa 50% zespołu, maksymalny dozwolony limit jednego dnia to 60% zajętych stanowisk pracy. Organizacja pracy w biurze w oparciu o procedury sanitarne zgodne z naszą własną autorską ofertą Habist+. Mamy za sobą 9-tygodniowy test pracy w trybie wyłącznie zdalnym podczas wiosennego lockdownu, więc jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność - mówi nam prezes agencji Grzegorz Szczepański.
Model mieszany z rekomendacją home office przyjęto w agencji Monday. - Praca zdalna jest rekomendowanym trybem w Monday i mocno do niej zachęcamy naszych pracowników. Nie oznacza to całkowitego zamknięcia biura - jeśli ktoś ma taką potrzebę, może w nim pracować pod warunkiem braku jakichkolwiek objawów infekcji i przy wcześniejszym zgłoszeniu planowanej obecności w wewnętrznym kalendarzu - komentuje szefowa agencji Ewa Mittelstaedt. Dodaje jednak, że w praktyce niewiele osób przychodzi do biura, są dni, kiedy jest ono puste.
- W przypadku kolejnego lockdownu będziemy kontynuować obecny model pracy - poza wspomnianymi wcześniej jasno określanymi oczekiwaniami i odpowiedzialnościami, obieg dokumentów oraz procesy finansowo-administracyjne odbywają się w systemie online, zespoły zaczynają dni od wspólnej zdalnej kawy, dbamy o regularne informowanie pracowników na temat bieżącej sytuacji firmy i perspektyw na najbliższy czas (m.in. przy pomocy wysyłanego raz na dwa tygodnie newslettera, w którym szczegółowo opisujemy co dzieje się w firmie i w poszczególnych działach oraz spotkań zdalnych dla całej firmy) - opowiada nam CEO Monday.
Agencje PR wprowadzają zapisy na pracę w biurze
Praca w biurze agencji Walk PR dopuszczalna jest po wcześniejszym zapisaniu się. - W Walk PR obecnie pracujemy zdalnie. Praca z biura jest możliwa, ale nieobowiązkowa. W większości przypadków pracownicy przychodzą do biura raz w tygodniu po wcześniejszym zapisaniu się na listę, aby nie przekroczyć liczby pracowników na metr kwadratowy - opisuje Kinga Muszytowska, PR group account director.
Walk PR oferuje w tym trudnym czasie dodatkowe benefity dla swojego zespołu. - W celu zadbania o zdrowie fizyczne oferujemy również raz w tygodniu zajęcia jogi online. Wprowadziliśmy też elastyczne godziny pracy, szczególnie w dni, w które pracownicy mają potrzebę przyjazdu do biura, aby mogli uniknąć godzin szczytu - mówi nam Kinga Muszytowska.
Piotr Czarnowski, prezes First PR, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl mówi, że jego agencja jeszcze przed pandemią koronawirusa była przygotowana do pracy w trybie home office. - Praca zdalna jest zrównana z pracą w biurze, każdy indywidualnie lub w ramach swojego zespołu decyduje jak pracuje danego dnia. Zachowujemy system komunikacji wewnętrznej dający każdemu wgląd w organizację. Takie były też rekomendacje. Poza tym zalecamy wszystkie środki bezpieczeństwa przy pracy zarówno zdalnej jak i w biurze - mówi prezes First PR.
Ryszard Solski, prezes Solski Communications, poinformował Wirtualnemedia.pl, że jego pracownicy częściowo wrócili do biur w lipcu, jednak w związku z dynamiczną sytuacją i nawrotem pandemii, powrócono do modelu zdalnego. - Jednocześnie nie ma zakazu przyjazdu do biura, zwłaszcza dla osób poruszających się pieszo czy samochodem i w niektóre dni w biurze pojawiają się poszczególne osoby. Ja staram się być w biurze co 2 tygodnie, zawsze uprzedzam zespół, tak, że jeśli ktoś chciałby się ze mną spotkać osobiście, coś przedyskutować, to wtedy jest to możliwe - zaznacza Ryszard Solski.
W Havas PR część osób pracuje zdalnie, część stacjonarnie. - Środki bezpieczeństwa, które obowiązują na terenie budynku są zgodne z zaleceniami PIP oraz Sanepidu. Zastosowaliśmy środki ochrony osobistej w przestrzeniach wspólnych, m.in. 1,5 m odległości pomiędzy stanowiskami pracy, a w poszczególnych salach obowiązują konkretne limity osobowe. Części wspólne zostały wyposażone w dozowniki z płynem do dezynfekcji. Na terenie budynku jest również obowiązek noszenia maseczek we wszystkich częściach wspólnych biura - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Tomasz Lis, executive director Havas PR.
Firmy PR stosują się do rządowych zaleceń
Hybrydowo pracuje agencja 38 Content Communication. - Obecnie nasza firma funkcjonuje w oparciu na modelu hybrydowym, polegający na tym, iż część załogi 38Group pracuje zdalnie, a część w biurze w stosunku 50:50. Zaleciliśmy pracownikom zgłaszanie przełożonym sytuacji, w których obserwują oni u siebie jakiekolwiek objawy złego samopoczucia. Wtedy natychmiastowo przechodzą oni w tryb pracy zdalnej lub na zwolnienie lekarskie - mówi nam Anna Sambor, dyrektor zarządzająca 38 Content Communication. - Zdecydowana większość spotkań z naszymi klientami przeprowadzanych jest zdalnie, jeśli jednak sytuacja wymaga bezpośredniego kontaktu z naszymi biznesowymi partnerami, odbywa się on z zachowaniem rygorystycznych zasad bezpieczeństwa. Zrezygnowaliśmy także ze spotkań integracyjnych oraz wdrożyliśmy procedury bezpiecznego kontaktu z kurierami - dodaje Sambor.
- Aktualnie w Grupie Garden of Words pracujemy w większości w systemie zdalnym - mówi Iwna Michalczyk, dyrektor zarządzająca grupy. - Wróciliśmy do takiego systemu 12 października ze względu na alarmujące statystyki i wzrost liczby zachorowań -bezpieczeństwo naszych pracowników jest dla nas nadrzędne. Wcześniej, od czerwca, funkcjonowaliśmy w systemie rotacyjnym. Odsetek osób, które aktualnie pracują w biurze, wynosi 15%. To głównie osoby z administracji oraz pracownicy, którzy zadeklarowali, że chcą pracować właśnie w takiej formie. W biurze funkcjonujemy w reżimie sanitarnym, zgodnie z wszelkimi wytycznymi i zaleceniami. Obowiązuje noszenie maseczek na wspólnych częściach użytkowych, dystans – wszelkie spotkania wewnętrzne organizujemy w formie zdalnej, regularnie dezynfekujemy biurka i wszelkie wspólne powierzchnie użytkowe, korzystamy również z ozonatora - opisuje menadżerka.
W momencie gdy Warszawa stała się strefą czerwoną, na całkowitą pracę zdalną przeszła agencja Clue PR. - W momencie wprowadzenia strefy czerwonej całą firmę przenieśliśmy w tryb pracy zdalnej ze względu na bezpieczeństwo naszych pracowników. To jest absolutny priorytet. Kiedy obostrzenia były mniejsze, również w większości pracowaliśmy zdalnie, rotując teamy w ściśle określony sposób w dużym biurze, zapewniającym oddzielne przestrzenie. Oczywiście wszystkie rekomendacje dotyczące przestrzegania zasad bezpieczeństwa zostały wydane według zaleceń Ministerstwa Ochrony Zdrowia, wprowadziliśmy też odpowiednie regulaminy - mówią portalowi Wirtualnemedia.pl partnerzy zarządzający firmy, Alicja Wysocka Świtała i Karol Świtała.
W biurach pracuje za to zespół agencji Publicon. - Jeżeli ktoś źle się czuje, dyskomfortowo - po zgłoszeniu może pracować zdalnie, jednak rekomendacją jest praca biurowa - po prostu grupa jest wielkim kapitałem kreatywnym, który agencje zatracają w zdalnej pracy (niemożność szybkiej konfrontacji. stymulacje itp). Mieliśmy w firmie przypadki zarażonych, wtedy natychmiast firma przechodzi na pracę zdalną, chętni są testowani (mamy umowę z komercyjnym podmiotem zajmującym się badaniami laboratoryjnymi), nawet jednak po testach odczekujemy 10 dni - tłumaczy prezes Szymon Sikorski.
Jak podało Ministerstwo Zdrowia wczoraj w naszym kraju stwierdzono 10 040 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 130 kolejnych osób. Łącznie od początku wybuchu pandemii mamy 202 579 zakażeń i 3 851 zgonów.
Dołącz do dyskusji: Branża public relations stawia na pracę hybrydową