SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Szefowie portali: nadpodaż darmowych treści i pirackie serwisy wideo największymi problemami

Zacieranie się granic pomiędzy reklamą online i offline, kradzież treści (zwłaszcza wideo), próba zamykania i zarabiania na płatnych treściach oraz mobile jako rewolucja, na którą branża internetowa czeka od kilku lat - to najważniejsze zjawiska i trendy na polskim rynku internetowym według szefów Onetu, Grupy WP, Interii, Gazeta.pl i Google Polska.

Dołącz do dyskusji: Szefowie portali: nadpodaż darmowych treści i pirackie serwisy wideo największymi problemami

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Prawda
E tam pirackie treści na portalach hmm, dziennikarze pracujący przy tych portalach a nawet już w prasie drukowanej pracują praktycznie prawie za darmo tj podatnik do nich dopłaca między innymi do leczenia bo żaden z nich niema opłacanej składki przez swojego pracodawce oj przepraszam zleceniodawce ;) jak to się przyjęło ładnie określać w tym środowisku po to aby wmówić tym ludziom że to taki wolny zawód i wogule jednocześnie zaniżając tak stawkę że w życiu samemu tych zobowiązań nie opłacą i aby przeżyć nie opłaca się wysilać nad jakością bo nikt za to nie zapłaci trzeba robić na ilość, można spokojnie oszacować aktualną piramidkę zatrudnienia w środowisku dziennikarskim czy to w tv gazetach czy portalach że na 1 dinozaura zatrudnionego na etat (to dzisiaj gatunek tak rzadki że wielu nie słyszało o nim w środowisku a co dopiero widziało na oczy) przypada 1000 na darmowym wiecznym stażu 500 na dzieło i 10 których ma samozatrudnienie i opłaca sobie składki. Najlepsze w tym wszystkim jest to że do takiego a nie innego stanu rzeczy przyczynili się sami dziennikarze między innymi po przez promowane swego czasu w mediach zanim jeszcze internet wszedł na dobre jako medium informacyjne wszelakich umów śmieciowych itp wynalazków a więc dobrze im tak. A co do właścicieli portali gazet itd. przy takim stanie rzeczy jako konsument nie widzę nic złego w piraceniu treści do których ja muszę dopłacać z własnej kieszeni pośrednio między innymi na leczenie całej rzeszy pismaków, i nie żal mi ich że padają gdy tak postępują z ludźmi
odpowiedź