Samuel Pereira po krytyce jego wpisu o Marianie Turskim: zalew hejtu, ohydne teksty

Pan Turski przetrwał obozy śmieci i za to należy mu się szacunek. Ale potem przez kilkadziesiąt lat sprzyjał komunistycznej władzy. I chyba był dość obojętny na: torturowanie i zabijanie AKowcòw w latach stalinowskich, kampanie antysemicką i wyrzucenie Żydòw w 68, strzelanie do stoczniowcòw w 70, bicie robotnikòw w 76 czy strzelanie do gòrnikòw w 81. Mòwienie moralnie słusznych rzeczy o nazizmie i szowinizmie nie zwalnia od odpowiedzialności za własny życiorys.

Pan Turski przetrwał obozy śmieci i za to należy mu się szacunek. Ale potem przez kilkadziesiąt lat sprzyjał komunistycznej władzy. I chyba był dość obojętny na: torturowanie i zabijanie AKowcòw w latach stalinowskich, kampanie antysemicką i wyrzucenie Żydòw w 68, strzelanie do stoczniowcòw w 70, bicie robotnikòw w 76 czy strzelanie do gòrnikòw w 81. Mòwienie moralnie słusznych rzeczy o nazizmie i szowinizmie nie zwalnia od odpowiedzialności za własny życiorys.

A skąd wiesz, że był "dość obojętny"? I czy zamierzasz rozliczać go właśnie w rocznicę największej tragedii w dziejach?

Bardzo podobało mi się wystąpienie pana Turskiego nawet nie miałam pojęcia ze jest był w jakikolwiek sposób związany ze środowiskiem PZPR . Szkoda ze był śle to nie zmienia faktu ze jego wystąpienie było bardzo dobre.

No właśnie na tym to polega, że ten "drobny" fakt nie był eksponowany, by nie gorszyć opinii publicznej.