SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Rzeczpospolita” przejęta przez koncern Sorosa

Kontrolny pakiet akcji spółki wydającej m.in. „Rzeczpospolitą” od holdingu Grzegorza Hajdarowicza kupił podmiot powiązany z koncernem George'a Sorosa. Agencja Bloomberg zwróciła uwagę, że Hajdarowicz niejednokrotnie narzekał na polityczną presję wywieraną na rynek mediów. - „Rzeczpospolita” z pewnością odegra pewną rolę w kampanii wyborczej, jednak nie jest to „gazeta masowa”, trafia „do swoich” i PiS-owi w tym kontekście krzywdy nie zrobi - ocenia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl medioznawca prof. Maciej Mrozowski. Dodaje też, iż nie spodziewa się zmiany redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”.

Dołącz do dyskusji: „Rzeczpospolita” przejęta przez koncern Sorosa

57 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kim
Bogu dzięki. Niech zwycięży demokracja

A jak definiujesz demokracje?
Nie wiem czy wiesz, ale demokracja to sposob wyboru i reprezentacji obywateli w sprawowaniu władzy.
Pewnie pomylilo Ci sie z pluralizmem czyli różnorodnościa - tylko ze wlasnie przed 2015 pluralizmu byl mniej bo wszystkie - poza niszowymi - mediami mialy profil lewicowy. "Odbicie" TVP troche to wyrownalo.
No chyba, ze marzy Ci sie dyktatura jednej strony i zamordyzm = brak pluralizmu, ale to chyba nie przystoi takiemu Europejczykowi ...


Nie, w TVP nie ma ani pluralizmu, ani demokracji.
Demokracja i pluralizm ,jest dopiero wtedy , gdy rządzi opozycja, nazwana przez siebie demokratyczna .
odpowiedź
User
antek
Nie ma czegoś takiego jak wolne media! Wszystkie media (oprócz może niektórych małych, niszowych) wspierają określone grupy interesów swoich właścicieli, więc nie ma się co łudzić, że mediach należących do ydówŻ będą się pojawiały informacje im szkodzące.


Kolego, ale nasz kraj nie potrzebuje wroga z zewnątrz, my także możemy kupować prasę z innych krajów, niemieckie fabryki, budować najlepsze czołgi na świecie i zarabiać na tym miliardy. Ale tego nie robimy, bo machamy drewnianą szabelką, a inni nad naszą głową robią biznes, przy dobrym winie ustalają, kto i po co. Nas nikt na to wino nie zaprasza, bo jesteśmy nieistotni.


Wmawiaj sobie i innym, że jesteśmy nieistotni - typowy syndrom postkolonialny. Jesteśmy 21-ą gospodarką świata (PKB) i jednym z kluczowych punktów przepływu w Europie między Niemieckim przemysłem a ruskimi surowcami (stąd ciągłe wojny na naszym terenie). Poczytaj troche o naszej historii, geopolityce i pozbądź się kompleksów.


Piszesz to z Chińskiego telefonu, internet masz od Francuza, a do pracy jedziesz autem z Niemiec. Prąd w gniazdku po ostatnich zawirowaniach już kupujemy zagranicą (!), bo polityków energia tak średnio obchodzi, za 15 lat będzie ta sama sytuacja z wodą. PKB mamy, bo nadal jesteśmy monterami i magazynami, to prawda, ale taki rozwój gospodarczy prowadzi do wiecznej stagnacji. Kompleksy? Opowiedz z jakim krajem mamy dobry deal? Małe Czechy nawet z nami nie chcą gadać, Węgry to już prawie Ruscy, na Niemca zamiast mu sprzedawać wszystko jak leci, to się obraziliśmy. Małe firmy nie obrażają się i robią swoje, ale schemat wiecznego dostawcy właśnie tym się kończy - przyjedzie gość i kupi sobie gazetę i cześć.
odpowiedź
User
a
Jakoś nie-Niemcy nie potrafia skupić prasy w Niemczech. Bo tam obcy kapitał ma g... do powiedzenia.
Racja , w Niemczech taki numer z Sorosem , nie przejdzie .


ani w austrii, ani w stanach, a media w stanach to najgorszy ściek z najgorszych ścieków. Propaganda i manipulacje rodem z zsrr.
odpowiedź