SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Michał Narkiewicz-Jodko zrezygnował, Paweł Kwieciński p.o. dyrektora Trójki

Michał Narkiewicz-Jodko zrezygnował z funkcji dyrektora radiowej Trójki. Obowiązki szefa rozgłośni przejął Paweł Kwieciński, który pozostaje dyrektorem biura programowego Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Michał Narkiewicz-Jodko zrezygnował, Paweł Kwieciński p.o. dyrektora Trójki

150 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ewa bez adama
Dlaczego nie Ciechan? Najbardziej zaslugiwał na ten stołek. Robi najlepsza robote i wiemy ze chcialby, ma mase pomyslow i najlepsza widownie obecnie. Słabe to, ze został pominiety

Bo jak go znam, to ma to gdzieś i po prostu chce robić radio. Najwyżej się zawinie do ciepłych krajów, o czym mówił jeszcze przed przyjściem do Trójki. Akurat on nie ma nic do stracenia.


Ma. Swój pługu, którym orze trujke.
odpowiedź
User
Wojtek

nikt by nie zniżył się do takiego poziomu żeby publikować telefony słuchaczy jak chwalą moją audycję


To chyba ani razu choćby listy redaktora Bery nie słuchałeś ))))))))))))

Nie rozumiesz człowieku co mówisz... nie w trakcie audycji, bo to zrozumiałe, ale po zakończeniu audycji, nawet kilka dni po zakończeniu... na oficjalnym profilu na fb Ciechan regularnie wrzuca posty jak to go chwalą słuchacze... no to jednak jest różnica


Żadna różnica. Tu i tu jest upubliczenie we własnym "paśmie". Trójka wręcz słynęła ze słodzenia sobie ustami fajnoredaktorów i telefonami od fajnosłuchaczy na antenie. Do mdłości. Może już lepsze posty na fejsie niż robienie z anteny fabryki lejącego się lukru non stop.


Ale Wy wiecie, że nikt z pracujących w Trójce na antenie nie ma dostępu do fanpejdża fejsbukowego i to publikuje zupełnie niezależna redakcja - bez konsultacji z autorami?
odpowiedź
User
Zęza

nikt by nie zniżył się do takiego poziomu żeby publikować telefony słuchaczy jak chwalą moją audycję


To chyba ani razu choćby listy redaktora Bery nie słuchałeś ))))))))))))

Nie rozumiesz człowieku co mówisz... nie w trakcie audycji, bo to zrozumiałe, ale po zakończeniu audycji, nawet kilka dni po zakończeniu... na oficjalnym profilu na fb Ciechan regularnie wrzuca posty jak to go chwalą słuchacze... no to jednak jest różnica


Żadna różnica. Tu i tu jest upubliczenie we własnym "paśmie". Trójka wręcz słynęła ze słodzenia sobie ustami fajnoredaktorów i telefonami od fajnosłuchaczy na antenie. Do mdłości. Może już lepsze posty na fejsie niż robienie z anteny fabryki lejącego się lukru non stop.


Czyli jednak nie rozumiesz... nie ma sprawy, szczęść Boże


Rozumiem doskonale, że fajnoredaktorzy mogą na swoich blogach pisać jak to kochają ich fajnosłuchacze, ale taki Ciechan tego już nie powinien robić, bo nie jest fajnoredaktorem.
I nie, nie wielbię go. Ale chodzi o zasadę, której ty nie ogarniasz. Jednym wolno, a inni jak robią to samo to są fe.

Nie słyszałem ani nie widziałem żeby Niedźwiecki na blogu lub fb publikował telefony od słuchaczy, chętnie bym to zobaczył, wtedy też bym to skrytykował, ale to że słuchacze piszą komentarze lub dzwonią w czasie audycji to jest normalne, występuje w w każdym radiu i za to Ciechan anie krytykuje, jeżeli ktoś dzwoni do niego w czasie audycji to ok, jeżeli publikuje komentarz na fb to też ok, ale tworzyć post w którym publikuję telefony pochwalne od słuchaczy... no nie wiem... ja tu widzę różnicę...
odpowiedź