Krajobraz po wojnach. Prezes Agory: Ta firma prawie się przewróciła, niewiele brakowało
Wywiad z prezesem ogromnej spółki notowanej na giełdzie nie jest najłatwiejszym, jaki można przeprowadzić. Trzeba przebić kilka pierwszych murów, by przejść od ogółów do szczegółów. Bartosz Hojka, prezes Agory, dostał ode mnie 52 pytania. Rozmawiamy o Agorze, o nim i o wojnach (zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych), które musiał toczyć. – Oczywiście, że się wkurzam, bo ja w ogóle mam emocjonalny stosunek do tej firmy. To w końcu ważna rzecz w moim życiu, a to generuje emocje, także te negatywne – mówi.
Dołącz do dyskusji: Krajobraz po wojnach. Prezes Agory: Ta firma prawie się przewróciła, niewiele brakowało
PS. Agora zaczęła opłacać straty (za 2023 r.) z kapitału zapasowego(!!!) , a Eurozet pomniejszył kapitał zakładowy 90%, także na pokrycie strat (!!!). W tej pseudo-rozmowie nie ma informacji, jak z tego dołka Agora zamierza wyjść. Nie piszę już o finansowaniu, jakie Agora dostała, mimo setek milionów złotych zobowiązań (długów), by nie stracić płynności finansowej. Inna sprawa to fakt, że przejęcie udziałów w Eurozecie na kredyt pozwoliło Agorze pobrać dywidendę Eurozetu ... na spłatę ww. kredytu na przejęcie części udziałów Eurozetu. Takie są fakty, a bajeczki prezesa - i brak pomysłu na przyszłość, pokrywany bzdtami o ,,emocjonalnym podejściu do firmy" - można włożyć do kosza.